No właśnie, skąd mają się wziąć ci specjaliści, skoro WP
poszukiwały ostatnio ichtiologów oferując im minimalne
wynagrodzenie ;))) ?

No właśnie nagonka WP jest między innymi na okręg
Mazowiecki który to zszedł na psy kompletne.
Mieszkam w Warszawie i tego dziadostwa nie
opłacam już z 10 lat.
Teraz zastanawiam się czy wogóle nie olać PZW i
łowić bez opłat.
A jak mnie złapią to powiem jak ten złodziej sędzia i
będę się powoływał na wyrok SN ,że roztargnienie
zwalnia mnie z odpowiedzialności.

Nie wnikając w politykę,cokolwiek by nie było na pewno będzie to lepsze niż to co jest teraz.pzdrw

To będzie taki Rybacki Polski Ład.

W 2021 roku do zbiornika Świnna Poręba na rzece Skawa wypuszczono narybek jesienny w ilości 17 000
sztuk świnki oraz 3 000 sztuk brzany oraz narybek jesienny pstrąga potokowego w ilości 5 000 sztuk i 345 000
sztuk wylęgu żerującego szczupaka.
Zarybienie tej wody jednocześnie pstrągiem i szczupakiem jest działaniem wbrew podstawowym zasadom
logiki, a także zaleceniom nauki. Jeśli WP będą doradzali tacy ichtiologowie, jak ZO PZW w Warszawie, to
współczuje wszystkim wędkarzom i rybom. Na moje uwagi ponad 10 lat temu, że zarybianie Świdra
jednocześnie szczupakiem i pstrągiem, jest bezsensowne, stwierdzili, że to są moje fanaberie. A gdy robiono
odłowy kontrolne, to nie stwierdzono pstrągów i uznano, że woda nie nadaje się dla nich. Zaznaczam, że na tej
wodzie dopuszczono też wszystkie przynęty... i moje uwagi, że należy zakazać przynęty zwierzęce na wodzie
z pstrągami, też uznano za fanaberie.

Szczupak raczej trafił do zbiornika . A świnka, brzana i pstrąg do rzeki .

W tekście jak wól stoi, że wpuszczono do zbiornika. A jeśli nawet wpuszczono rozdzielnie, to tak jakby wpuścić
wilka do lasu, a owcę na łąkę. I tak się spotkają, z wiadomym wynikiem. Wpuszczanie szczupaka do zbiornika
zaporowego na takiej rzece ryb łososiowatych nie wystawia najlepszego świadectwa, bo jest coś takiego co się
nazywa migracją. Szczupak też wykazuje silne skłonności migracyjne.