f l y f i s h i n g . p l 2024.04.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: Piotr Konieczny. Czas 2024-04-28 23:11:22.


poprzednia wiadomosc Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 : : nadesłane przez WZ_WZ (postów: 3640) dnia 2022-01-19 16:04:26 z *.uek.krakow.pl
  walisz DH/Switchem w górę rzeki
kij pod pachę i dwoma łapami ściągasz do siebie
da się


Proszę bardzo: jeśli łowisz streamerem wykonując rzuty pod prąd i ściągając przynętę na siebie SH jest
wygodniejszą opcją. Bardzo skuteczna metoda, ale wymaga dużo więcej pracy niż DH "swing" w "dół po
skosie".
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [79] 19.01 16:35
 
walisz DH/Switchem w górę rzeki
kij pod pachę i dwoma łapami ściągasz do siebie
da się


Proszę bardzo: jeśli łowisz streamerem wykonując rzuty pod prąd i ściągając przynętę na siebie SH jest
wygodniejszą opcją. Bardzo skuteczna metoda, ale wymaga dużo więcej pracy niż DH "swing" w "dół po
skosie".


Faktycznie dłuższym kijem i przy rzutach kotwiczonych będzie to trudne a na pewno niewygodne - na szczęście
nigdy tak nie łowię bo mi się nie chce tak szybko wybierać rozbiegówki rękoma - chyba, że nurt nie jest zbyt
szybki. Przyznaję - tu SH będzie poręczniejsze (ale switchem tez mogę rzucić znad głowy pod prąd - choć nie
lubię...

A inne przewagi SH?
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [3] 19.01 21:14
 
Witam przy porranej kawie....
....czyli co znowu jedziemy, ze DH lepszy od SH? Znowu bezsensowne
porownania.
Te cale 20m+ jednym machnieciem. A co kiedy wedkarz po drugiej
stronie rzeki lapie duzye ryby machajac 20m+ z jego manki, czyli pod
naszym brzegiem, naszymi nogami...

Zalety:
- np z dryfujacej lodzi

- np duzy wiatr, Sam mowisz ze sie jeszcze szkolisz lewa strona, to jak
ci mocno wieje w prawe ramie? w SH jak nie mam dobrze opanowanego
rzutu przez drugie ramie to moge poslac muche back castem

- np szybsze przejscie ze streamera na inna nawet super mala muszke

- oczywiscie przy dobrych umiejetnosciach rzucajacego to po jednym
wymachu w tyl mozna I 40m rzucic nawet linka w klasie 5

- I znowu umiejetnosci, SH mozna uzyc na duzych wodach I malych
zakrzaczonych surkach gdzie streamer rowniez moze byc efektywny, a
DH moze nam sluzyc jako kladka do przejscia na druga strone.

- np dla mnie osobiscie mmiej ceregieli z doborem sprzetu. Glowice,
runingi, doczepiane tipy, proporcje dobierania glowicy itd itd ale AGAIN
co kto lubi

- np SH moge sobie trenowac w parku na trawie, DH....no od biedy

A co to streamer?

I tak mozna, mozna I mozna pitolic

Wszystko zalezy czy komus sie chce zdobyc umiejetnosci w danej
dziedzinie czy nie, ale to inny temat

Ciao
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [0] 19.01 21:20
 
Oooo, najwazniejsza zaleta😁
Przeciez streamerem mozna lowic wszedzie, na calym swiecie, wiec
SH bije na leb jesli chodzi o transport 🤣🤣🤣
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH.. [1] 19.01 22:13
 
Witam przy porranej kawie....
....czyli co znowu jedziemy, ze DH lepszy od SH? Znowu bezsensowne
porownania.
Te cale 20m+ jednym machnieciem. A co kiedy wedkarz po drugiej
stronie rzeki lapie duzye ryby machajac 20m+ z jego manki, czyli pod
naszym brzegiem, naszymi nogami...

Zalety:
- np z dryfujacej lodzi

- np duzy wiatr, Sam mowisz ze sie jeszcze szkolisz lewa strona, to jak
ci mocno wieje w prawe ramie? w SH jak nie mam dobrze opanowanego
rzutu przez drugie ramie to moge poslac muche back castem

- np szybsze przejscie ze streamera na inna nawet super mala muszke

- oczywiscie przy dobrych umiejetnosciach rzucajacego to po jednym
wymachu w tyl mozna I 40m rzucic nawet linka w klasie 5

- I znowu umiejetnosci, SH mozna uzyc na duzych wodach I malych
zakrzaczonych surkach gdzie streamer rowniez moze byc efektywny, a
DH moze nam sluzyc jako kladka do przejscia na druga strone.

- np dla mnie osobiscie mmiej ceregieli z doborem sprzetu. Glowice,
runingi, doczepiane tipy, proporcje dobierania glowicy itd itd ale AGAIN
co kto lubi

- np SH moge sobie trenowac w parku na trawie, DH....no od biedy

A co to streamer?

I tak mozna, mozna I mozna pitolic

Wszystko zalezy czy komus sie chce zdobyc umiejetnosci w danej
dziedzinie czy nie, ale to inny temat

Ciao


Michale - to nie są bezsensowne porównania - tu się nie zgodzę. Wyszła fajna dyskusja i z
tego co widzę to argumenty za SH są dosc wysilone jak np łowienie z łodzi…jak tylko można
to lepiej tego unikać bo to bardzo niewygodne (i w DH i w SH) poza tym co do łodzi czy
pontonów to na większych rzekach w Rosji - półwysep Kolski właśnie tak się często łowi
łososie przy użyciu DH. To samo na Alcie w Norwegii. Nie używajmy jednak takich
argumentów bo to marginalne sytuacje. Co do wiatru z prawej - rozwiązaniem jest albo lewa
ręka albo rzut cack handed. Jeśli mówisz o umiejętnościach to porównuj 2 casterow na
podobnym poziomie technicznym - jedne z SH drugi DH - albo po prostu porównaj wyniki ze
Speyoramy ze swoimi zawodami 😜 Ale tez racja - nie o odległości rzędu 60m tu chodzi…
ale już o te 30m jak najbardziej bo to nadal dystans, na którym możemy skutecznie łowić
streamerem. DH nie poćwiczysz w parku, na trawie - potrzebny jest uciąg wody. Co do
sprzętu - na początku wszystko wydaje się czarną magią - niemniej nie róbmy problemu z
elastyczności zestawu - w DH poprzez proste i szybkie wymiany, krótkich
polileaderow/tipów mogę błyskawicznie się dostosować do miejscówki. To wcale nie jest
skomplikowane - linka SH to również rozbiegówka i głowica a czasami nawet sink tip…
niestety w większości niewymienialny 😜 A transport? Mam 3 nowoczesne kije 6 częściowe
13’, które latają ze mną w normalnym bagażu (kolejny argument przeciw długim pałkom).
Zobacz - DH to naprawdę wiele zalet. I Michał - serio nie chcę sprowadzić dyskusji do tego
co jest lepsze a co gorsze bo o gustach nie dyskutujemy. Staram się obiektywnie i bez
naciągania pokazać fajność DH a łowię wszystkimi metodami choć faktycznie DH jest moją
ulubioną.
Pozdrawiam
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH.. [0] 19.01 22:20
 
Spoko Tomek ja mam swoje gusta I kazdy ma swoje, ale o tym nie
dyskutujemy, wiec na tym koncze.
Poczekam na I na dyskusje.
Ciao
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [74] 19.01 21:30
 
walisz DH/Switchem w górę rzeki
kij pod pachę i dwoma łapami ściągasz do siebie
da się


Proszę bardzo: jeśli łowisz streamerem wykonując
rzuty pod prąd i ściągając przynętę na siebie SH jest
wygodniejszą opcją. Bardzo skuteczna metoda, ale
wymaga dużo więcej pracy niż DH "swing" w "dół po
skosie".


Faktycznie dłuższym kijem i przy rzutach
kotwiczonych będzie to trudne a na pewno
niewygodne - na szczęście
nigdy tak nie łowię bo mi się nie chce tak szybko
wybierać rozbiegówki rękoma - chyba, że nurt nie
jest zbyt
szybki. Przyznaję - tu SH będzie poręczniejsze (ale
switchem tez mogę rzucić znad głowy pod prąd -
choć nie
lubię...

A inne przewagi SH?

Jest jeszcze jedna ogromna przewaga SH nad DH.
Jeśli mówiłeś Gładki o szybkim rzucaniu to powiem
o przerzucaniu strima czy mokrej.
Przykładowo idziemy rzeką i rzucamy pod brzegi na
np. 20 metrów.Łowimy SH i tylko przerzucamy całą
niemal linkę.Oczywiście przy tonącej czy sink tipie
lekkie to nie będzie,a wręcz niewykonalne,ale przy
pływającej lekkie podciągnięcie i fruuuu.
Przy DH trzeba wybrać rozbiegówkę do głowicy i
dopiero rzut.
Także może być tak że przy SH będziemy obławiali
znacznie szybciej i efektywniej niż DH.
 
  Rzut kotwiczony z przeciągu...😁 [8] 19.01 21:46
 
Nie zawsze w dwuręcznej trzeba wybierać rozbiegówkę do głowicy...
Jeśli linka jest napięta i siła nurtu choć połowę głowicy odklei to można podać z
przeciągnięcia kotwicząc(jeśli przestrzeni styknie nawet 2 dł wędki obojętnie jakiej
rozbiegówki).
 
  Odp: Rzut kotwiczony z przeciągu...😁 [0] 19.01 22:01
 
Podobnie z jednoręcznej kotwicząc z dociągnięciem.
Jak już wspominałem dociągnięcie rozbiegówką jest wydajniejsze od pociągnięcia
dolnikiem w przejściówce-switchu(co da się potwierdzić w jakim konkursie).
 
  Odp: Rzut kotwiczony z przeciągu...😁 [6] 19.01 22:01
 
Jeszcze dodam do mojej poprzedniej wypowiedzi.
SH mozesz machac tak jak DH, a DH nie wykonasz szerokij gamy
rzutow z seri SH i nie mowie to o jakis DH Hybrid jak Switch...

Tak sobie mysle, ze wielu idzie w strone DH , oczywiscie poza jakimis
szerokimi , lososiowymi rzekami, dlatego ze nie chce im sie trenowac
SH.
Miedzywymachy, kontrola petli z tylu I z przodu. Przy slabych
umiejetnosciach rozczarowanie ze nie leci daleko, I potem opisuje, ze to
ciezka orka.

Ciao
 
  Odp: Rzut kotwiczony z przeciągu...😁 [3] 19.01 22:25
 
Jeszcze dodam do mojej poprzedniej wypowiedzi.
SH mozesz machac tak jak DH, a DH nie wykonasz szerokij gamy
rzutow z seri SH i nie mowie to o jakis DH Hybrid jak Switch...

Tak sobie mysle, ze wielu idzie w strone DH , oczywiscie poza jakimis
szerokimi , lososiowymi rzekami, dlatego ze nie chce im sie trenowac
SH.
Miedzywymachy, kontrola petli z tylu I z przodu. Przy slabych
umiejetnosciach rozczarowanie ze nie leci daleko, I potem opisuje, ze to
ciezka orka.

Ciao


Michał, odwrócę kota ogonem stosując Twoją logikę - ludzie męczą się SH ponieważ nie
chce im się trenować techniki DH - lift, rotacja body, sweeep, pozycjonowanie kotwicy, że o
sprzęcie nie wspomnę - przy słabych umiejętnościach rozczarowanie, że nie leci daleko itd
itd..😜
Teraz napisze co ja uważam tak na serio Wielu idzie w DH, mając już wcześniej
opanowane SH, bo odkrywa, że to niezwykle skuteczne i bezwysiłkowe narzędzie łowienia
ryb dające dodatkowo świetna zabawę podczas rzutów. Tak było u mnie.
I nikt tu nie mówi że SH jest złe! Sucha mucha (uwielbiam) to zdecydowanie domena SH.
Ale już na streamera zdecydowanie wybieram DH. Cytując klasyka z tego forum „to tylko
narzędzia..”
Peace!
Tomek
 
  Odp: Rzut kotwiczony z przeciągu...😁 [2] 20.01 14:26
 
"Teraz napisze co ja uważam tak na serio Wielu idzie w
DH, mając już wcześniej opanowane SH, bo odkrywa, że to niezwykle skuteczne i bezwysiłkowe
narzędzie łowienia ryb dające dodatkowo świetna zabawę podczas rzutów. Tak było u mnie.
I nikt tu nie mówi że SH jest złe! Sucha mucha (uwielbiam) to zdecydowanie domena SH.
Ale już na streamera zdecydowanie wybieram DH".

------
Podawaj może przykład trudnych łowisk i warunkach na nich gdzie DH jest wygodniejsze. Przykład z
mojej "sanowej" strony- tak nie lubiana "Bachlawa od strony lasu". DH aż się prosi. Podobnie z drugiej
strony brzegu ale przy II turbinach. San od elektrowni po "dziurę" przy II turbinach. I tak można wymieniać
i wymieniać. Ale to przykłady z życia, nie ze snów czy niespełnionych marzeń.
 
  Odp: Rzut kotwiczony z przeciągu...😁 [1] 20.01 16:23
 
"Teraz napisze co ja uważam tak na serio Wielu idzie w
DH, mając już wcześniej opanowane SH, bo odkrywa, że to niezwykle skuteczne i bezwysiłkowe
narzędzie łowienia ryb dające dodatkowo świetna zabawę podczas rzutów. Tak było u mnie.
I nikt tu nie mówi że SH jest złe! Sucha mucha (uwielbiam) to zdecydowanie domena SH.
Ale już na streamera zdecydowanie wybieram DH".

------
Podawaj może przykład trudnych łowisk i warunkach na nich gdzie DH jest wygodniejsze. Przykład z
mojej "sanowej" strony- tak nie lubiana "Bachlawa od strony lasu". DH aż się prosi. Podobnie z drugiej
strony brzegu ale przy II turbinach. San od elektrowni po "dziurę" przy II turbinach. I tak można wymieniać
i wymieniać. Ale to przykłady z życia, nie ze snów czy niespełnionych marzeń. border="0">


Dokładnie Bachlawa lewy brzeg, 2 turbiny - za plecami las i powalone drzewa w wodzie - rzucałem jak najbardziej
i to sporą muchą (lekka konstrukcja) skagitem inter 425grain i switchem #7. Bez problemu. Czepiały się duże
pstragi... Takich miejscówek jest mnóstwo.
 
  Odp: Rzut kotwiczony z przeciągu...😁 [0] 20.01 17:33
 
Dokładnie, niedługo również wybieram się nad San i właśnie przy takich warunkach jak
teraz gdzie leci 60-80 m3/s i ciężko gdziekolwiek wejść to łowisz sobie stojąc metr od
brzegu i spokojnie obławiasz skutecznie całkiem spory teren bez walki o przetrwanie. Przy
takich warunkach chodzę właściwie non stop ze switchem i skagitem. Ale np pod las poniżej
dołka można tez wejść przy takiej wodzie i tam wolę delikatnie podawać z SH. No i na takiej
wodzie lubią się te największe ryby ruszać.
Pozdr
 
  Odp: Rzut kotwiczony z przeciągu...😁 [0] 20.01 17:36
 
Michał, ja akurat dożo chodzę ze streamerem z DH bo to właśnie chcę poćwiczyć i mi się po
prostu podoba. Wiec zależy kto co lubi.
 
  Odp: Rzut kotwiczony z przeciągu...😁 [0] 20.01 17:36
 
Michał, ja akurat dożo chodzę ze streamerem z DH bo to właśnie chcę poćwiczyć i mi się po
prostu podoba. Wiec zależy kto co lubi.
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [17] 19.01 21:52
 

Jest jeszcze jedna ogromna przewaga SH nad DH.
Jeśli mówiłeś Gładki o szybkim rzucaniu to powiem
o przerzucaniu strima czy mokrej.
Przykładowo idziemy rzeką i rzucamy pod brzegi na
np. 20 metrów.Łowimy SH i tylko przerzucamy całą
niemal linkę.Oczywiście przy tonącej czy sink tipie
lekkie to nie będzie,a wręcz niewykonalne,ale przy
pływającej lekkie podciągnięcie i fruuuu.
Przy DH trzeba wybrać rozbiegówkę do głowicy i
dopiero rzut.
Także może być tak że przy SH będziemy obławiali
znacznie szybciej i efektywniej niż DH.


Rozumiem że mówisz tu o rzucie znad głowy... Kto mi zabroni zrobić to samo switchem??
Jeśli SH będziesz jednak chciał przewalić linkę rolka czy innym takim kotwiczonym, to albo linka DT, albo
też musisz wybrac rozbiegówkę.
Generalnie wszyscy przedstawiacie jakieś totalnie rózne sytuacje i porównujecie rzeczy przeciwne.
Raz jako argument "za" w SH podajeće mozliość ściągania przynęty do siebie, a za chwilę podając to
samo jako wadę w DH. Teraz piszesz o lince pływającej, a kto mi zabroni w tym przypadku użyć sterego
dobrego Rio Switcha?? Spokojnie bez wybierania rozbiegówki obłowię nim okolicę 18 metrów i napewno
potrzebuję mniej miejsca na zbudowanie pętli niż Ty na backcasta tak długim sznurem. Przerzucenie go
zwykłą rolką, tez będzie wygodniejsze dłuższym kijem...
Porównujmy więc to co sie da porównać.
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [7] 19.01 22:34
 

Jest jeszcze jedna ogromna przewaga SH nad DH.
Jeśli mówiłeś Gładki o szybkim rzucaniu to powiem
o przerzucaniu strima czy mokrej.
Przykładowo idziemy rzeką i rzucamy pod brzegi na
np. 20 metrów.Łowimy SH i tylko przerzucamy całą
niemal linkę.Oczywiście przy tonącej czy sink tipie
lekkie to nie będzie,a wręcz niewykonalne,ale przy
pływającej lekkie podciągnięcie i fruuuu.
Przy DH trzeba wybrać rozbiegówkę do głowicy i
dopiero rzut.
Także może być tak że przy SH będziemy obławiali
znacznie szybciej i efektywniej niż DH.


Rozumiem że mówisz tu o rzucie znad głowy... Kto mi zabroni zrobić to samo switchem??
Jeśli SH będziesz jednak chciał przewalić linkę rolka czy innym takim kotwiczonym, to albo
linka DT, albo
też musisz wybrac rozbiegówkę.
Generalnie wszyscy przedstawiacie jakieś totalnie rózne sytuacje i porównujecie rzeczy
przeciwne.
Raz jako argument "za" w SH podajeće mozliość ściągania przynęty do siebie, a za chwilę
podając to
samo jako wadę w DH. Teraz piszesz o lince pływającej, a kto mi zabroni w tym przypadku
użyć sterego
dobrego Rio Switcha?? Spokojnie bez wybierania rozbiegówki obłowię nim okolicę 18
metrów i napewno
potrzebuję mniej miejsca na zbudowanie pętli niż Ty na backcasta tak długim sznurem.
Przerzucenie go
zwykłą rolką, tez będzie wygodniejsze dłuższym kijem...
Porównujmy więc to co sie da porównać.


Marian - piszesz prawdę, fajnie jakby Panowie zakochani w SH nie atakowali zakochanych
w DH gdy podawane są obiektywne prawdy. To nie jest atak na Was i nie traktujcie tego
personalnie bo wtedy FFF będzie jak zwykle miejscem gdzie sobie pokazujemy kto ma
dłuższego i nic z tego nie wyniknie …(ja już sie określiłem - wole krótsze 13’ kije 😂😂😂
Zauważcie tez drobną różnice - Marian i wielu kolegów w tym ja sprawnie posługujemy sie
SH i potrafimy sami porównać te metody, wady, zalety i opisujemy to tutaj. Chcialbym aby te
informacje były traktowane raczej jako zachęta do spróbowania DH niż pretekst do kolejnej
gownoburzy. Panie Marianie - czy dobrze napisałem? 🤓
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [6] 19.01 22:40
 

Jest jeszcze jedna ogromna przewaga SH nad DH.
Jeśli mówiłeś Gładki o szybkim rzucaniu to powiem
o przerzucaniu strima czy mokrej.
Przykładowo idziemy rzeką i rzucamy pod brzegi na
np. 20 metrów.Łowimy SH i tylko przerzucamy całą
niemal linkę.Oczywiście przy tonącej czy sink tipie
lekkie to nie będzie,a wręcz niewykonalne,ale przy
pływającej lekkie podciągnięcie i fruuuu.
Przy DH trzeba wybrać rozbiegówkę do głowicy i
dopiero rzut.
Także może być tak że przy SH będziemy obławiali
znacznie szybciej i efektywniej niż DH.


Rozumiem że mówisz tu o rzucie znad głowy... Kto
mi zabroni zrobić to samo switchem??
Jeśli SH będziesz jednak chciał przewalić linkę rolka
czy innym takim kotwiczonym, to albo
linka DT, albo
też musisz wybrac rozbiegówkę.
Generalnie wszyscy przedstawiacie jakieś totalnie
rózne sytuacje i porównujecie rzeczy
przeciwne.
Raz jako argument "za" w SH podajeće mozliość
ściągania przynęty do siebie, a za chwilę
podając to
samo jako wadę w DH. Teraz piszesz o lince
pływającej, a kto mi zabroni w tym przypadku
użyć sterego
dobrego Rio Switcha?? Spokojnie bez wybierania
rozbiegówki obłowię nim okolicę 18
metrów i napewno
potrzebuję mniej miejsca na zbudowanie pętli niż Ty
na backcasta tak długim sznurem.
Przerzucenie go
zwykłą rolką, tez będzie wygodniejsze dłuższym
kijem...
Porównujmy więc to co sie da porównać.


Marian - piszesz prawdę, fajnie jakby Panowie
zakochani w SH nie atakowali zakochanych
w DH gdy podawane są obiektywne prawdy. To nie
jest atak na Was i nie traktujcie tego
personalnie bo wtedy FFF będzie jak zwykle
miejscem gdzie sobie pokazujemy kto ma
dłuższego i nic z tego nie wyniknie …(ja już sie
określiłem - wole krótsze 13’ kije 😂😂😂
Zauważcie tez drobną różnice - Marian i wielu
kolegów w tym ja sprawnie posługujemy sie
SH i potrafimy sami porównać te metody, wady,
zalety i opisujemy to tutaj. Chcialbym aby te
informacje były traktowane raczej jako zachęta do
spróbowania DH niż pretekst do kolejnej
gownoburzy. Panie Marianie - czy dobrze napisałem?
🤓


To nie chodzi o gównoburzę ale o fakty.
Czasem a może czasem często SH i strim będzie
wydajniejszy i szybszy od DH
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [5] 19.01 23:06
 

Jest jeszcze jedna ogromna przewaga SH nad DH.
Jeśli mówiłeś Gładki o szybkim rzucaniu to powiem
o przerzucaniu strima czy mokrej.
Przykładowo idziemy rzeką i rzucamy pod brzegi na
np. 20 metrów.Łowimy SH i tylko przerzucamy całą
niemal linkę.Oczywiście przy tonącej czy sink tipie
lekkie to nie będzie,a wręcz niewykonalne,ale przy
pływającej lekkie podciągnięcie i fruuuu.
Przy DH trzeba wybrać rozbiegówkę do głowicy i
dopiero rzut.
Także może być tak że przy SH będziemy obławiali
znacznie szybciej i efektywniej niż DH.


Rozumiem że mówisz tu o rzucie znad głowy... Kto
mi zabroni zrobić to samo switchem??
Jeśli SH będziesz jednak chciał przewalić linkę rolka
czy innym takim kotwiczonym, to albo
linka DT, albo
też musisz wybrac rozbiegówkę.
Generalnie wszyscy przedstawiacie jakieś totalnie
rózne sytuacje i porównujecie rzeczy
przeciwne.
Raz jako argument "za" w SH podajeće mozliość
ściągania przynęty do siebie, a za chwilę
podając to
samo jako wadę w DH. Teraz piszesz o lince
pływającej, a kto mi zabroni w tym przypadku
użyć sterego
dobrego Rio Switcha?? Spokojnie bez wybierania
rozbiegówki obłowię nim okolicę 18
metrów i napewno
potrzebuję mniej miejsca na zbudowanie pętli niż Ty
na backcasta tak długim sznurem.
Przerzucenie go
zwykłą rolką, tez będzie wygodniejsze dłuższym
kijem...
Porównujmy więc to co sie da porównać.


Marian - piszesz prawdę, fajnie jakby Panowie
zakochani w SH nie atakowali zakochanych
w DH gdy podawane są obiektywne prawdy. To nie
jest atak na Was i nie traktujcie tego
personalnie bo wtedy FFF będzie jak zwykle
miejscem gdzie sobie pokazujemy kto ma
dłuższego i nic z tego nie wyniknie …(ja już sie
określiłem - wole krótsze 13’ kije 😂😂😂
Zauważcie tez drobną różnice - Marian i wielu
kolegów w tym ja sprawnie posługujemy sie
SH i potrafimy sami porównać te metody, wady,
zalety i opisujemy to tutaj. Chcialbym aby te
informacje były traktowane raczej jako zachęta do
spróbowania DH niż pretekst do kolejnej
gownoburzy. Panie Marianie - czy dobrze napisałem?
🤓


To nie chodzi o gównoburzę ale o fakty.
Czasem a może czasem często SH i strim będzie
wydajniejszy i szybszy od DH


Na to jak chcesz fakty to się ich trzymaj, bo na razie przedstawiasz swoją opinię. Ja już
napisałem co się działo na Księdzowym Polu…podaj swój przykład, wylicz - na czym ta
przewaga SH polega. W w suchej i nimfie to wiadomo ale przy strimerze ja upieram sie przy
DH.
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [4] 19.01 23:46
 

Jest jeszcze jedna ogromna przewaga SH nad DH.
Jeśli mówiłeś Gładki o szybkim rzucaniu to powiem
o przerzucaniu strima czy mokrej.
Przykładowo idziemy rzeką i rzucamy pod brzegi na
np. 20 metrów.Łowimy SH i tylko przerzucamy całą
niemal linkę.Oczywiście przy tonącej czy sink tipie
lekkie to nie będzie,a wręcz niewykonalne,ale przy
pływającej lekkie podciągnięcie i fruuuu.
Przy DH trzeba wybrać rozbiegówkę do głowicy i
dopiero rzut.
Także może być tak że przy SH będziemy obławiali
znacznie szybciej i efektywniej niż DH.


Rozumiem że mówisz tu o rzucie znad głowy... Kto
mi zabroni zrobić to samo switchem??
Jeśli SH będziesz jednak chciał przewalić linkę rolka
czy innym takim kotwiczonym, to albo
linka DT, albo
też musisz wybrac rozbiegówkę.
Generalnie wszyscy przedstawiacie jakieś totalnie
rózne sytuacje i porównujecie rzeczy
przeciwne.
Raz jako argument "za" w SH podajeće mozliość
ściągania przynęty do siebie, a za chwilę
podając to
samo jako wadę w DH. Teraz piszesz o lince
pływającej, a kto mi zabroni w tym przypadku
użyć sterego
dobrego Rio Switcha?? Spokojnie bez wybierania
rozbiegówki obłowię nim okolicę 18
metrów i napewno
potrzebuję mniej miejsca na zbudowanie pętli niż Ty
na backcasta tak długim sznurem.
Przerzucenie go
zwykłą rolką, tez będzie wygodniejsze dłuższym
kijem...
Porównujmy więc to co sie da porównać.


Marian - piszesz prawdę, fajnie jakby Panowie
zakochani w SH nie atakowali zakochanych
w DH gdy podawane są obiektywne prawdy. To nie
jest atak na Was i nie traktujcie tego
personalnie bo wtedy FFF będzie jak zwykle
miejscem gdzie sobie pokazujemy kto ma
dłuższego i nic z tego nie wyniknie …(ja już sie
określiłem - wole krótsze 13’ kije 😂😂😂
Zauważcie tez drobną różnice - Marian i wielu
kolegów w tym ja sprawnie posługujemy sie
SH i potrafimy sami porównać te metody, wady,
zalety i opisujemy to tutaj. Chcialbym aby te
informacje były traktowane raczej jako zachęta do
spróbowania DH niż pretekst do kolejnej
gownoburzy. Panie Marianie - czy dobrze napisałem?
🤓


To nie chodzi o gównoburzę ale o fakty.
Czasem a może czasem często SH i strim będzie
wydajniejszy i szybszy od DH


Na to jak chcesz fakty to się ich trzymaj, bo na razie
przedstawiasz swoją opinię. Ja już
napisałem co się działo na Księdzowym Polu…podaj
swój przykład, wylicz - na czym ta
przewaga SH polega. W w suchej i nimfie to
wiadomo ale przy strimerze ja upieram sie przy
DH.


No przecież napisałem na czym ta przewaga polega.
Szybkie przerzucanie sporej ilości linki na raz.
Przy DH i mono rozbiegu chyba ciężkie?
Prawda?
Napiszesz że możesz użyć wtedy zintegrowanej
linki.
Ok.
Ale ja jedną linką obrobię i strima i mokrą i daleką
nimfę a zaraz jak zacznie się rójka zmieniam tylko
przypon zakładam suchą i łowię dalej.
Na księdzowym dawno nie łowiłem...bo jakoś
przestało mnie tam ciągnąć a i ostatnimi czasy
przeważnie łowię sam.
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [1] 20.01 00:00
 
Zapytam z ciekawosci, bo w DH nie mam doswiadczenia.
Takie DH/ Switch streamowanie to jak to wagowo wyglada w
przeliczeniu na SH?
Czy to mozna przeliczyc?

Zestaw DH na streamera to jaki numer linki SH ?
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [0] 20.01 07:35
 
Zapytam z ciekawosci, bo w DH nie mam doswiadczenia.
Takie DH/ Switch streamowanie to jak to wagowo wyglada w
przeliczeniu na SH?
Czy to mozna przeliczyc?

Zestaw DH na streamera to jaki numer linki SH ?
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [1] 20.01 08:05
 

Jest jeszcze jedna ogromna przewaga SH nad DH.
Jeśli mówiłeś Gładki o szybkim rzucaniu to powiem
o przerzucaniu strima czy mokrej.
Przykładowo idziemy rzeką i rzucamy pod brzegi na
np. 20 metrów.Łowimy SH i tylko przerzucamy całą
niemal linkę.Oczywiście przy tonącej czy sink tipie
lekkie to nie będzie,a wręcz niewykonalne,ale przy
pływającej lekkie podciągnięcie i fruuuu.
Przy DH trzeba wybrać rozbiegówkę do głowicy i
dopiero rzut.
Także może być tak że przy SH będziemy obławiali
znacznie szybciej i efektywniej niż DH.


Rozumiem że mówisz tu o rzucie znad głowy... Kto
mi zabroni zrobić to samo switchem??
Jeśli SH będziesz jednak chciał przewalić linkę rolka
czy innym takim kotwiczonym, to albo
linka DT, albo
też musisz wybrac rozbiegówkę.
Generalnie wszyscy przedstawiacie jakieś totalnie
rózne sytuacje i porównujecie rzeczy
przeciwne.
Raz jako argument "za" w SH podajeće mozliość
ściągania przynęty do siebie, a za chwilę
podając to
samo jako wadę w DH. Teraz piszesz o lince
pływającej, a kto mi zabroni w tym przypadku
użyć sterego
dobrego Rio Switcha?? Spokojnie bez wybierania
rozbiegówki obłowię nim okolicę 18
metrów i napewno
potrzebuję mniej miejsca na zbudowanie pętli niż Ty
na backcasta tak długim sznurem.
Przerzucenie go
zwykłą rolką, tez będzie wygodniejsze dłuższym
kijem...
Porównujmy więc to co sie da porównać.


Marian - piszesz prawdę, fajnie jakby Panowie
zakochani w SH nie atakowali zakochanych
w DH gdy podawane są obiektywne prawdy. To nie
jest atak na Was i nie traktujcie tego
personalnie bo wtedy FFF będzie jak zwykle
miejscem gdzie sobie pokazujemy kto ma
dłuższego i nic z tego nie wyniknie …(ja już sie
określiłem - wole krótsze 13’ kije 😂😂😂
Zauważcie tez drobną różnice - Marian i wielu
kolegów w tym ja sprawnie posługujemy sie
SH i potrafimy sami porównać te metody, wady,
zalety i opisujemy to tutaj. Chcialbym aby te
informacje były traktowane raczej jako zachęta do
spróbowania DH niż pretekst do kolejnej
gownoburzy. Panie Marianie - czy dobrze napisałem?
🤓


To nie chodzi o gównoburzę ale o fakty.
Czasem a może czasem często SH i strim będzie
wydajniejszy i szybszy od DH


Na to jak chcesz fakty to się ich trzymaj, bo na razie
przedstawiasz swoją opinię. Ja już
napisałem co się działo na Księdzowym Polu…podaj
swój przykład, wylicz - na czym ta
przewaga SH polega. W w suchej i nimfie to
wiadomo ale przy strimerze ja upieram sie przy
DH.


No przecież napisałem na czym ta przewaga polega.
Szybkie przerzucanie sporej ilości linki na raz.
Przy DH i mono rozbiegu chyba ciężkie?
Prawda?
Napiszesz że możesz użyć wtedy zintegrowanej
linki.
Ok.
Ale ja jedną linką obrobię i strima i mokrą i daleką
nimfę a zaraz jak zacznie się rójka zmieniam tylko
przypon zakładam suchą i łowię dalej.
Na księdzowym dawno nie łowiłem...bo jakoś
przestało mnie tam ciągnąć a i ostatnimi czasy
przeważnie łowię sam.


Radek, przepraszam, ale widać ze DH nawet w ręku nie trzymałeś jeśli twierdzisz jak
powyżej. Switchem uzyskujesz DOKŁADNIE TO SAMO co napisałeś powyżej ale w DH
zrobisz to lżej i masz jeszcze parę dodatkowych przewag, o których już było kilka razy tu
pisane
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [0] 20.01 10:29
 

Jest jeszcze jedna ogromna przewaga SH nad DH.
Jeśli mówiłeś Gładki o szybkim rzucaniu to powiem
o przerzucaniu strima czy mokrej.
Przykładowo idziemy rzeką i rzucamy pod brzegi na
np. 20 metrów.Łowimy SH i tylko przerzucamy całą
niemal linkę.Oczywiście przy tonącej czy sink tipie
lekkie to nie będzie,a wręcz niewykonalne,ale przy
pływającej lekkie podciągnięcie i fruuuu.
Przy DH trzeba wybrać rozbiegówkę do głowicy i
dopiero rzut.
Także może być tak że przy SH będziemy obławiali
znacznie szybciej i efektywniej niż DH.


Rozumiem że mówisz tu o rzucie znad głowy... Kto
mi zabroni zrobić to samo switchem??
Jeśli SH będziesz jednak chciał przewalić linkę rolka
czy innym takim kotwiczonym, to albo
linka DT, albo
też musisz wybrac rozbiegówkę.
Generalnie wszyscy przedstawiacie jakieś totalnie
rózne sytuacje i porównujecie rzeczy
przeciwne.
Raz jako argument "za" w SH podajeće mozliość
ściągania przynęty do siebie, a za chwilę
podając to
samo jako wadę w DH. Teraz piszesz o lince
pływającej, a kto mi zabroni w tym przypadku
użyć sterego
dobrego Rio Switcha?? Spokojnie bez wybierania
rozbiegówki obłowię nim okolicę 18
metrów i napewno
potrzebuję mniej miejsca na zbudowanie pętli niż Ty
na backcasta tak długim sznurem.
Przerzucenie go
zwykłą rolką, tez będzie wygodniejsze dłuższym
kijem...
Porównujmy więc to co sie da porównać.


Marian - piszesz prawdę, fajnie jakby Panowie
zakochani w SH nie atakowali zakochanych
w DH gdy podawane są obiektywne prawdy. To nie
jest atak na Was i nie traktujcie tego
personalnie bo wtedy FFF będzie jak zwykle
miejscem gdzie sobie pokazujemy kto ma
dłuższego i nic z tego nie wyniknie …(ja już sie
określiłem - wole krótsze 13’ kije 😂😂😂
Zauważcie tez drobną różnice - Marian i wielu
kolegów w tym ja sprawnie posługujemy sie
SH i potrafimy sami porównać te metody, wady,
zalety i opisujemy to tutaj. Chcialbym aby te
informacje były traktowane raczej jako zachęta do
spróbowania DH niż pretekst do kolejnej
gownoburzy. Panie Marianie - czy dobrze napisałem?
🤓


To nie chodzi o gównoburzę ale o fakty.
Czasem a może czasem często SH i strim będzie
wydajniejszy i szybszy od DH


Na to jak chcesz fakty to się ich trzymaj, bo na razie
przedstawiasz swoją opinię. Ja już
napisałem co się działo na Księdzowym Polu…podaj
swój przykład, wylicz - na czym ta
przewaga SH polega. W w suchej i nimfie to
wiadomo ale przy strimerze ja upieram sie przy
DH.


No przecież napisałem na czym ta przewaga polega.
Szybkie przerzucanie sporej ilości linki na raz.
Przy DH i mono rozbiegu chyba ciężkie?
Prawda?
Napiszesz że możesz użyć wtedy zintegrowanej
linki.
Ok.
Ale ja jedną linką obrobię i strima i mokrą i daleką
nimfę a zaraz jak zacznie się rójka zmieniam tylko
przypon zakładam suchą i łowię dalej.
Na księdzowym dawno nie łowiłem...bo jakoś
przestało mnie tam ciągnąć a i ostatnimi czasy
przeważnie łowię sam.


Radek, przepraszam, ale widać ze DH nawet w ręku
nie trzymałeś jeśli twierdzisz jak
powyżej. Switchem uzyskujesz DOKŁADNIE TO
SAMO co napisałeś powyżej ale w DH
zrobisz to lżej i masz jeszcze parę dodatkowych
przewag, o których już było kilka razy tu
pisane


Czyli przy rzutach na 20 metrów nie ściągasz
rozbiegówki?
Ok
Te zalety to większy zasięg i przy dużym zasięgu
mniej pracy do osiągnięcia go.
Ok
Jeszcze jakieś?
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [8] 19.01 22:35
 

Jest jeszcze jedna ogromna przewaga SH nad DH.
Jeśli mówiłeś Gładki o szybkim rzucaniu to powiem
o przerzucaniu strima czy mokrej.
Przykładowo idziemy rzeką i rzucamy pod brzegi na
np. 20 metrów.Łowimy SH i tylko przerzucamy całą
niemal linkę.Oczywiście przy tonącej czy sink tipie
lekkie to nie będzie,a wręcz niewykonalne,ale przy
pływającej lekkie podciągnięcie i fruuuu.
Przy DH trzeba wybrać rozbiegówkę do głowicy i
dopiero rzut.
Także może być tak że przy SH będziemy obławiali
znacznie szybciej i efektywniej niż DH.


Rozumiem że mówisz tu o rzucie znad głowy... Kto
mi zabroni zrobić to samo switchem??
Jeśli SH będziesz jednak chciał przewalić linkę rolka
czy innym takim kotwiczonym, to albo linka DT, albo
też musisz wybrac rozbiegówkę.
Generalnie wszyscy przedstawiacie jakieś totalnie
rózne sytuacje i porównujecie rzeczy przeciwne.
Raz jako argument "za" w SH podajeće mozliość
ściągania przynęty do siebie, a za chwilę podając to
samo jako wadę w DH. Teraz piszesz o lince
pływającej, a kto mi zabroni w tym przypadku użyć
sterego
dobrego Rio Switcha?? Spokojnie bez wybierania
rozbiegówki obłowię nim okolicę 18 metrów i
napewno
potrzebuję mniej miejsca na zbudowanie pętli niż Ty
na backcasta tak długim sznurem. Przerzucenie go
zwykłą rolką, tez będzie wygodniejsze dłuższym
kijem...
Porównujmy więc to co sie da porównać.


Ściągania strima pod nogi nie podaję jako wady czy
zalety SH czy DH,ale pokazuje że jak przy jednym czy
drugim ściągniesz linkę w szczytówkę to rzut już nie
będzie taki szybki.
Rzut znad głowy np.swtchem #7 11' i 400grainowa 7
metrowa głowica i 7 metrów żyłkowej rozbiegówki w
powietrzu?
No proszę Cię.
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [2] 19.01 23:19
 

Jest jeszcze jedna ogromna przewaga SH nad DH.
Jeśli mówiłeś Gładki o szybkim rzucaniu to powiem
o przerzucaniu strima czy mokrej.
Przykładowo idziemy rzeką i rzucamy pod brzegi na
np. 20 metrów.Łowimy SH i tylko przerzucamy całą
niemal linkę.Oczywiście przy tonącej czy sink tipie
lekkie to nie będzie,a wręcz niewykonalne,ale przy
pływającej lekkie podciągnięcie i fruuuu.
Przy DH trzeba wybrać rozbiegówkę do głowicy i
dopiero rzut.
Także może być tak że przy SH będziemy obławiali
znacznie szybciej i efektywniej niż DH.


Rozumiem że mówisz tu o rzucie znad głowy... Kto
mi zabroni zrobić to samo switchem??
Jeśli SH będziesz jednak chciał przewalić linkę rolka
czy innym takim kotwiczonym, to albo linka DT, albo
też musisz wybrac rozbiegówkę.
Generalnie wszyscy przedstawiacie jakieś totalnie
rózne sytuacje i porównujecie rzeczy przeciwne.
Raz jako argument "za" w SH podajeće mozliość
ściągania przynęty do siebie, a za chwilę podając to
samo jako wadę w DH. Teraz piszesz o lince
pływającej, a kto mi zabroni w tym przypadku użyć
sterego
dobrego Rio Switcha?? Spokojnie bez wybierania
rozbiegówki obłowię nim okolicę 18 metrów i
napewno
potrzebuję mniej miejsca na zbudowanie pętli niż Ty
na backcasta tak długim sznurem. Przerzucenie go
zwykłą rolką, tez będzie wygodniejsze dłuższym
kijem...
Porównujmy więc to co sie da porównać.


Ściągania strima pod nogi nie podaję jako wady czy
zalety SH czy DH,ale pokazuje że jak przy jednym czy
drugim ściągniesz linkę w szczytówkę to rzut już nie
będzie taki szybki.
Rzut znad głowy np.swtchem #7 11' i 400grainowa 7
metrowa głowica i 7 metrów żyłkowej rozbiegówki w
powietrzu?
No proszę Cię.


Piszesz o przerzucaniu jednym podaniem 20m linki kijem SH..ciekawie - podaj proszę
model tej linki i powiedz jak dużym strimerem łowisz. Ile musisz mieć miejsca za plecami
nawet gdybys robił te 20m rzuty przy jednym oderwaniu linki od wody? Bo rozumiem, ze
znad głowy? Uwierz mi, ze jeśli zrobisz to SH to DH tym bardziej tyle ze łatwiej i
przyjemniej.

Gdzie jest mowa o 7m rozbiegowki w powietrzu? Nie zauważyłem tego nigdzie. Dlaczego
głowica przy switchu ma mieć tylko 7m jak z reguły ma Ok 10m + 3m polileader + przypon.
Dziwne założenia robisz to Ci wychodzi jakaś „rozbiegówka w powietrzu”. Chyba, ze czegoś
nie zrozumiałem to daj znać.
Pozdrawiam

 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [1] 20.01 00:06
 

Jest jeszcze jedna ogromna przewaga SH nad DH.
Jeśli mówiłeś Gładki o szybkim rzucaniu to powiem
o przerzucaniu strima czy mokrej.
Przykładowo idziemy rzeką i rzucamy pod brzegi na
np. 20 metrów.Łowimy SH i tylko przerzucamy całą
niemal linkę.Oczywiście przy tonącej czy sink tipie
lekkie to nie będzie,a wręcz niewykonalne,ale przy
pływającej lekkie podciągnięcie i fruuuu.
Przy DH trzeba wybrać rozbiegówkę do głowicy i
dopiero rzut.
Także może być tak że przy SH będziemy obławiali
znacznie szybciej i efektywniej niż DH.


Rozumiem że mówisz tu o rzucie znad głowy... Kto
mi zabroni zrobić to samo switchem??
Jeśli SH będziesz jednak chciał przewalić linkę rolka
czy innym takim kotwiczonym, to albo linka DT, albo
też musisz wybrac rozbiegówkę.
Generalnie wszyscy przedstawiacie jakieś totalnie
rózne sytuacje i porównujecie rzeczy przeciwne.
Raz jako argument "za" w SH podajeće mozliość
ściągania przynęty do siebie, a za chwilę podając to
samo jako wadę w DH. Teraz piszesz o lince
pływającej, a kto mi zabroni w tym przypadku użyć
sterego
dobrego Rio Switcha?? Spokojnie bez wybierania
rozbiegówki obłowię nim okolicę 18 metrów i
napewno
potrzebuję mniej miejsca na zbudowanie pętli niż Ty
na backcasta tak długim sznurem. Przerzucenie go
zwykłą rolką, tez będzie wygodniejsze dłuższym
kijem...
Porównujmy więc to co sie da porównać.


Ściągania strima pod nogi nie podaję jako wady czy
zalety SH czy DH,ale pokazuje że jak przy jednym czy
drugim ściągniesz linkę w szczytówkę to rzut już nie
będzie taki szybki.
Rzut znad głowy np.swtchem #7 11' i 400grainowa 7
metrowa głowica i 7 metrów żyłkowej rozbiegówki w
powietrzu?
No proszę Cię.


Piszesz o przerzucaniu jednym podaniem 20m linki
kijem SH..ciekawie - podaj proszę
model tej linki i powiedz jak dużym strimerem
łowisz. Ile musisz mieć miejsca za plecami
nawet gdybys robił te 20m rzuty przy jednym
oderwaniu linki od wody? Bo rozumiem, ze
znad głowy? Uwierz mi, ze jeśli zrobisz to SH to DH
tym bardziej tyle ze łatwiej i
przyjemniej.

Gdzie jest mowa o 7m rozbiegowki w powietrzu? Nie
zauważyłem tego nigdzie. Dlaczego
głowica przy switchu ma mieć tylko 7m jak z reguły
ma Ok 10m + 3m polileader + przypon.
Dziwne założenia robisz to Ci wychodzi jakaś
„rozbiegówka w powietrzu”. Chyba, ze czegoś
nie zrozumiałem to daj znać.
Pozdrawiam



Czyli zasięg switcha 11' bez użycia rozbiegówki to
20 metrów?
Bo mi chodzi kiedy łowimy na sporym jak na SH
dystansie.
10 metrowa głowica do słicza 11' ?
Takich używasz i do tego poly?
Jaka linka?Każda zwykła np.rio Grand,XO.
Nawet miałem okazję łowić 3 metrowym magiem
3/4 z linką dt5 na 25 metrach.Giął się cholera ale
dawało radę.Co prawda musiałem tak 15 metrów
linki na wodzie podprowadzić żeby rzucić.
Strimki zwykłe 3-5 cm.Pod brzegami najlepsze.
Jeśli rzeka jest nie mała to jest miejsce z tyłu?Jest.
Piszę o wodzie na której DH też da się łowić bo nie o
siurkach.


 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [0] 20.01 00:09
 

Jest jeszcze jedna ogromna przewaga SH nad DH.
Jeśli mówiłeś Gładki o szybkim rzucaniu to powiem
o przerzucaniu strima czy mokrej.
Przykładowo idziemy rzeką i rzucamy pod brzegi na
np. 20 metrów.Łowimy SH i tylko przerzucamy całą
niemal linkę.Oczywiście przy tonącej czy sink tipie
lekkie to nie będzie,a wręcz niewykonalne,ale przy
pływającej lekkie podciągnięcie i fruuuu.
Przy DH trzeba wybrać rozbiegówkę do głowicy i
dopiero rzut.
Także może być tak że przy SH będziemy obławiali
znacznie szybciej i efektywniej niż DH.


Rozumiem że mówisz tu o rzucie znad głowy... Kto
mi zabroni zrobić to samo switchem??
Jeśli SH będziesz jednak chciał przewalić linkę rolka
czy innym takim kotwiczonym, to albo linka DT, albo
też musisz wybrac rozbiegówkę.
Generalnie wszyscy przedstawiacie jakieś totalnie
rózne sytuacje i porównujecie rzeczy przeciwne.
Raz jako argument "za" w SH podajeće mozliość
ściągania przynęty do siebie, a za chwilę podając to
samo jako wadę w DH. Teraz piszesz o lince
pływającej, a kto mi zabroni w tym przypadku użyć
sterego
dobrego Rio Switcha?? Spokojnie bez wybierania
rozbiegówki obłowię nim okolicę 18 metrów i
napewno
potrzebuję mniej miejsca na zbudowanie pętli niż Ty
na backcasta tak długim sznurem. Przerzucenie go
zwykłą rolką, tez będzie wygodniejsze dłuższym
kijem...
Porównujmy więc to co sie da porównać.


Ściągania strima pod nogi nie podaję jako wady czy
zalety SH czy DH,ale pokazuje że jak przy jednym czy
drugim ściągniesz linkę w szczytówkę to rzut już nie
będzie taki szybki.
Rzut znad głowy np.swtchem #7 11' i 400grainowa 7
metrowa głowica i 7 metrów żyłkowej rozbiegówki w
powietrzu?
No proszę Cię.


Piszesz o przerzucaniu jednym podaniem 20m linki
kijem SH..ciekawie - podaj proszę
model tej linki i powiedz jak dużym strimerem
łowisz. Ile musisz mieć miejsca za plecami
nawet gdybys robił te 20m rzuty przy jednym
oderwaniu linki od wody? Bo rozumiem, ze
znad głowy? Uwierz mi, ze jeśli zrobisz to SH to DH
tym bardziej tyle ze łatwiej i
przyjemniej.

Gdzie jest mowa o 7m rozbiegowki w powietrzu? Nie
zauważyłem tego nigdzie. Dlaczego
głowica przy switchu ma mieć tylko 7m jak z reguły
ma Ok 10m + 3m polileader + przypon.
Dziwne założenia robisz to Ci wychodzi jakaś
„rozbiegówka w powietrzu”. Chyba, ze czegoś
nie zrozumiałem to daj znać.
Pozdrawiam



Czyli zasięg switcha 11' bez użycia rozbiegówki to
20 metrów?
Bo mi chodzi kiedy łowimy na sporym jak na SH
dystansie.
10 metrowa głowica do słicza 11' ?
Takich używasz i do tego poly?
Jaka linka?Każda zwykła np.rio Grand,XO.
Nawet miałem okazję łowić 3 metrowym magiem
3/4 z linką dt5 na 25 metrach.Giął się cholera ale
dawało radę.Co prawda musiałem tak 15 metrów
linki na wodzie podprowadzić żeby rzucić.
Strimki zwykłe 3-5 cm.Pod brzegami najlepsze.
Jeśli rzeka jest nie mała to jest miejsce z tyłu?Jest.
Piszę o wodzie na której DH też da się łowić bo nie o
siurkach.



Tzn rzucałem jak 15 linki było na wodzie
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [3] 19.01 23:38
 

Ściągania strima pod nogi nie podaję jako wady czy
zalety SH czy DH,ale pokazuje że jak przy jednym czy
drugim ściągniesz linkę w szczytówkę to rzut już nie
będzie taki szybki.
Rzut znad głowy np.swtchem #7 11' i 400grainowa 7
metrowa głowica i 7 metrów żyłkowej rozbiegówki w
powietrzu?
No proszę Cię.

11' switcha, to jedynie stopa różnicy w stosunku do 10' SH
Dlaczego też podajesz od razu 7m runningu 7m głowicy i 400 grain??
Sam wspomniałes o pływającej lince, a w tym przypadku, nie będe uzywał ciężkich skagitoych głowic, a
duzo lżejszych i dłuższych Scandi lub Switch, a w przypadku tej drugiej, mam bez runningu 16,5 metra za
przelotką i rzucę zwykłym kotwiczonym.
Porównujmy narzędzia porównywalne...
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [2] 20.01 00:22
 

Ściągania strima pod nogi nie podaję jako wady czy
zalety SH czy DH,ale pokazuje że jak przy jednym czy
drugim ściągniesz linkę w szczytówkę to rzut już nie
będzie taki szybki.
Rzut znad głowy np.swtchem #7 11' i 400grainowa 7
metrowa głowica i 7 metrów żyłkowej rozbiegówki w
powietrzu?
No proszę Cię.

11' switcha, to jedynie stopa różnicy w stosunku do
10' SH
Dlaczego też podajesz od razu 7m runningu 7m
głowicy i 400 grain??
Sam wspomniałes o pływającej lince, a w tym
przypadku, nie będe uzywał ciężkich skagitoych
głowic, a
duzo lżejszych i dłuższych Scandi lub Switch, a w
przypadku tej drugiej, mam bez runningu 16,5 metra
za
przelotką i rzucę zwykłym kotwiczonym.
Porównujmy narzędzia porównywalne...


Ok czyli już długa głowica która też już wymaga
sporo miejsca za plecami.
Mniej niż przy SH ale i tak sporo.
No i uniwersalność kończy się przy strimie czy
mokrej.
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [1] 20.01 05:06
 
A Ty dalej swoje...
Tak, w tym wypadku wymaga, i dlaczego tylko mokra i streamer??
Spokojnie połowię na nimfę również.
Ponadto switch to nie tylko #7, bo wystepują też w niższych klasach i #5, czy #4 spokojnie połowię też i na
suchą. Może w tym wypadku będzie to mniej komfortowe niż krótkim SH ale całkiem wykonalne.
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [0] 20.01 10:33
 
A Ty dalej swoje...
Tak, w tym wypadku wymaga, i dlaczego tylko mokra
i streamer??
Spokojnie połowię na nimfę również.
Ponadto switch to nie tylko #7, bo wystepują też w
niższych klasach i #5, czy #4 spokojnie połowię też i
na
suchą. Może w tym wypadku będzie to mniej
komfortowe niż krótkim SH ale całkiem wykonalne.


Dobrze
W SH łowię wszystkimi metodami i to jednym kijem.
 
  Z cyklu niedasie ..😁 [0] 20.01 12:29
 

Rzut znad głowy np.swtchem #7 11' i 400grainowa 7
metrowa głowica i 7 metrów żyłkowej rozbiegówki w
powietrzu?
No proszę Cię.


Mówisz i masz...
Nie polecam, nie instruuje, stwierdzam możliwość bo eksperymentowałem:
Strimek 5cm+1,5 fc +10m głowica RSSV#6 370/33'+7m mono :
Znad głowy wymaga minimum 20 m za plecami (nadklasowo gdzieś koło +3# koło
wf10) wkładając mniej siły, ale bez luzowania, akcentując synchronizację i płynność.
To samo z kotwicy lekkiej, powietrznej budując pętlę o kształcie 7 minimum 15m za
plecami. Takie przeciągnięcie wyklucza wszelkie błędy prowadzenia..
Z proporcji 1:3 robi się podklasowe 1:5 z przestawioną kotwicą.
 
  Te 20m strimkiem z jednoręcznej brodząc..😁 [0] 20.01 11:43
 
Jakiej użyjesz głowicy linki, by podnieść te 20 m bez zbierania rozbiegówki jak wcześniej
wspominałeś preferowaną 9' lub 8' klasy?
Jak rozumiem strimki lekkie 3-5cm.
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [44] 20.01 14:19
 
"Przykładowo idziemy rzeką i rzucamy pod brzegi na np. 20 metrów.Łowimy SH i tylko przerzucamy
całą niemal linkę.Oczywiście przy tonącej czy sink tipie lekkie to nie będzie,a wręcz niewykonalne,ale przy
pływającej lekkie podciągnięcie i fruuuu. Przy DH trzeba wybrać rozbiegówkę do głowicy i dopiero rzut.
Także może być tak że przy SH będziemy obławiali znacznie szybciej i efektywniej niż DH".

--------------
A rzuty pod wiszące gałęzie drzew. Przy DH też raczej mało to wykonalne. A przy brzegu pod
baldachimem stoją grubasy i czają co od brzegu się oderwie i wpadnie w paszczę. Nornica/myszka z
brzegu, ptaszek z gniazdka, spłoszone strzeble, głowacz, itp. Przykładowe łowisko? Łączki latem.
 
  Rzut kotwiczony..😁 [0] 20.01 14:32
 
Dynamicznie jak udoskonalisz rozwijanie zwężonej pętli to sięgniesz powyżej zwisu
obojętne z jedno czy dwuręcznej.
W moim ręku jednoręczne 10'-12' wydajniejsze, ale przejściówka - Switch też się nadaje.
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [42] 20.01 21:57
 
"Przykładowo idziemy rzeką i rzucamy pod brzegi na np. 20 metrów.Łowimy SH i tylko przerzucamy
całą niemal linkę.Oczywiście przy tonącej czy sink tipie lekkie to nie będzie,a wręcz niewykonalne,ale przy
pływającej lekkie podciągnięcie i fruuuu. Przy DH trzeba wybrać rozbiegówkę do głowicy i dopiero rzut.
Także może być tak że przy SH będziemy obławiali znacznie szybciej i efektywniej niż DH".

--------------
A rzuty pod wiszące gałęzie drzew. Przy DH też raczej mało to wykonalne. A przy brzegu pod
baldachimem stoją grubasy i czają co od brzegu się oderwie i wpadnie w paszczę. Nornica/myszka z
brzegu, ptaszek z gniazdka, spłoszone strzeble, głowacz, itp. Przykładowe łowisko? Łączki latem.


No problem Precyzyjne podanie muchy w DH to serio, żaden probelm o ile jak i w SH nie łowimy na
maksymalnym dystansie gdzie ciężko już o taką kontrolę zestawu. Nie wiem skąd te pytania....na siłę szukasz
przypadków gdzie DH nie da rady? Przecież nikt tu nie zmusza do DH Uwierz, że jeśłi zacznę zadawać takie
pytania w kontekście SH to wypadnie to marnie

Przykłady pytań do SH:
1. w jaki sposób w SH łowiąc linką pływającą schodzisz do dna w głębszym miejscu np. 3m głębokości i spory
uciąg wody?
2. Ile czasu tracisz na zmianę linki na bardziej tonącą jesli łowisko tego wymaga?
3. w jaki sposób rzucasz obciażonym strimerem gdy masz za plecami drzewa?
4. Jak radzisz sobie z SH na dystansie 30m i więcej?
5. Ile godzin wytrzymasz fizycznie rzucając SH na 25m i więcej?
6. Jak Ci się rzuca SH gdy stoisz po pachy w wodzie...

Czy już pokazałem różnice? Pytania, które wyżej zadałem są celowo stronnicze i zadałem je tylko po to abyśmy
nie prowadzili w ten sposób dyskusji - nie musisz odpowiadać
Pozdrawiam.
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [41] 20.01 22:59
 
"...na siłę szukasz przypadków gdzie DH nie da rady? Przecież nikt tu nie zmusza do DH".
-------
Nic nie szukam. Pytam poprostu bo wydaje mi się z mojego (min. długiego) doświadczenia z połowów
strimem metodą muchową, że w DH czy z "kotwicznych" ciężko podać muchę nisko nad powierzchnią wody.
W tzw. DH mucha chyba leci od góry za pętlą. Ja podaje często w ten sposób w bardzo trudne zakamarki że
mucha odbija się jak tzw. "kaczka" puszczona kamykiem po wodzie i wpada tam gdzie chcę. Oczywiście nie
zawsze. Często również celowo rzucam tak strim ląduje na "trawce" i wtedy lekko ściągam go do wody.
Czasami rzucam celowo na trawę, beton czy duży kamień aby wpadł tam gdzie chciałbym.


"Przykłady pytań do SH:
1. w jaki sposób w SH łowiąc linką pływającą schodzisz do dna w głębszym miejscu np. 3m głębokości i spory
uciąg wody?
2. Ile czasu tracisz na zmianę linki na bardziej tonącą jesli łowisko tego wymaga?
3. w jaki sposób rzucasz obciażonym strimerem gdy masz za plecami drzewa? border="0">
4. Jak radzisz sobie z SH na dystansie 30m i więcej?
5. Ile godzin wytrzymasz fizycznie rzucając SH na 25m i więcej?
6. Jak Ci się rzuca SH gdy stoisz po pachy w wodzie ..."

--------
Ad:
1. Nie schodzę. Albo ciężki strim a'la kogut (modne w Słoweni)- a tak nie łowię mimo że mam zrobionego
ciężkiego skulpina, albo sznur tonący. A że go nie mam to na następny raz biorę młynek z tonącym w min IV
klasie.
2. Rzadko zmieniam bo zazwyczaj z góry mam ustalone jak będę łowił. Choć Twoje przykłady takich łowisk od
razu stawiają mi przed oczami zakręt na Sobieniu.
3. Ciężkie to wiec prawie nigdy nie rzucam. Ciężkim (nimfa, strim) zazwyczaj rzucam "rolką". Nie rzucam
ciężkimi prawie nigdy bo po moim długim doświadczeniu (dawniej zawody GPX odbywały się nawet gdy było II
turb. plus duży VAT, coś jak lekkie przelewy z zapory, teraz to zmiana łowiska na staw lub zawody odwołane)
wiem że ryba która chce zjeść (żerująca) wychodzi do powierzchni nawet przy II turb. i 2m wodzie. Te co nie
chcą odpuszczam choć czasami sprawdzę czy gdy rzucę coś "pod nos" nie pomoże.
4. 30m linką jeszcze nigdy nie rzuciłem.
5. Kilka komfortowo. Pewnie 4-5.
6. Strasznie, łowisko Bachlawa, płań poniżej skały, Sobień. Używając DH da się "po pachy"? Myślę że chyba
też strasznie. Zazwyczaj jak mam łokcie w wodzie a mam 1.80cm + i wysokie łobcacy to kilka
orientacyjnych i sprawdzajacych rzutów i wychodzę z dziury. Nie lowie już na siłę. Dawniej Bachlawa często,
zwlaszzcA na II turb. ale było to z min. 20 lat. Zdrowy i młody wtedy byłem. I wydawało mi się że nieśmiertelny.
Jak każdemu zdrowemu młodemu.

Pzdr.
 
  10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [40] 21.01 19:04
 
Gdzieś koło 2013 doświadczyłem większej skuteczności dociągnięcia rozbiegówki (1,2-
1,5m)względem dolnego korka(0,3-0,4m)...kilku ziomkom tłumaczyłem, ale zachłyśnięci
Switch'em nie zrozumieli-tu to samo, ale za kilka lat ktoś to wynajdzie?!
Z jednoręcznej kotwicząc dynamicznie z dociągnięciem podasz tak samo jak znad
głowy,a wysyłaną pętlę można zwęzić i podać pod optymalnym kątem tak by strimek
pacnął pierwszy. Kładzenia na brzegu czy trawie nie polecam ew zaczep.
Do kotwiczonych stosuje TE SAME głowice co w SWITCH(żadne TH/DH), który jest
pstrągówką z opcją podania dwuręcznego. Po pachy się nie wchodzi to nie dolna czy
żyłka, bo i tak za chwilę ręce omdleją jak przy wieszaniu firanek. 3'-4' brodzenia daje
komfort ruchu ramion. Do dalekich podań Shooting Head(SH )z amnesią 0,38 w
miednicy rozwiązuje 30m powtarzalnego zasięgu z góry. Ile godzin, a ile warto/trzeba??!
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [5] 21.01 19:40
 
Gdzieś koło 2013 doświadczyłem większej skuteczności dociągnięcia rozbiegówki (1,2-
1,5m)względem dolnego korka(0,3-0,4m)...kilku ziomkom tłumaczyłem, ale zachłyśnięci
Switch'em nie zrozumieli-tu to samo, ale za kilka lat ktoś to wynajdzie?!
(...)


Ktoś Ci tu już wcześniej napisał, że wszystkie Twoje niby patenty funkcjonują w muchówce już od bardzo
dawna i żadnym wynalazcą z tajnymi trickami nie jesteś.
Masz tu pierwszy lepszy filmik umieszczony w sieci w 2008 roku czylli 5 lat wcześniej, a taki rzut
od dawna nazywany jest Turbo Speyem.
Ot ciekawostka historyczna.
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [4] 21.01 20:49
 
Nie wspominałem o wynalezieniu tylko o doświadczeniu większej wydajności!
He, he, he...
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [3] 21.01 21:14
 
Nie wspominałem o wynalezieniu tylko o doświadczeniu większej wydajności!
He, he, he...

Napisałeś wprost że za jakiś czas ktoś taki rzut wynajdzie...
Zapominanie co się mówiło lub napisało chwilę wcześniej, to objawy zdaje się demencji, ale jak
zdefiniować wypieranie sie tego mimo iż widnieje kilka linijek wyżej??
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [2] 21.01 21:20
 
Tak wspominałem o tym, że ktoś za kilka lat wynajdzie większą wydajność podania
jednoręczną z dociągnięciem niż dwuręcznie śłiczem!
Jad bielmem oczy zasnuwa.
He, he, he...
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [1] 21.01 21:28
 
Tak sobie tłumacz...
Ciekawe kto tu na forum pluje jadem, używa inwektyw w stosunku do tych co mają inne zdanie...
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [0] 21.01 21:34
 
Zatem 'tępy nóż' to nie tylko motto?!
He, he, he...
Niezła próba,nie ustawaj w próbach:
Czytania ze zrozumieniem.
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [33] 21.01 21:50
 
Gdzieś koło 2013 doświadczyłem większej skuteczności dociągnięcia rozbiegówki (1,2-
1,5m)względem dolnego korka(0,3-0,4m)...kilku ziomkom tłumaczyłem, ale zachłyśnięci
Switch'em nie zrozumieli-tu to samo, ale za kilka lat ktoś to wynajdzie?!
Z jednoręcznej kotwicząc dynamicznie z dociągnięciem podasz tak samo jak znad
głowy,a wysyłaną pętlę można zwęzić i podać pod optymalnym kątem tak by strimek
pacnął pierwszy. Kładzenia na brzegu czy trawie nie polecam ew zaczep.
Do kotwiczonych stosuje TE SAME głowice co w SWITCH(żadne TH/DH), który jest
pstrągówką z opcją podania dwuręcznego. Po pachy się nie wchodzi to nie dolna czy
żyłka, bo i tak za chwilę ręce omdleją jak przy wieszaniu firanek. 3'-4' brodzenia daje
komfort ruchu ramion. Do dalekich podań Shooting Head(SH border="0">)z amnesią 0,38 w
miednicy rozwiązuje 30m powtarzalnego zasięgu z góry. Ile godzin, a ile warto/trzeba??!


Żebym dobrze zrozumiał…dociągasz jedną ręką 1,2-1,5m rozbiegówki? Masz 2,4- 3m
wzrostu? Z SH dynamicznie kotwicząc podasz tak samo jak SH znad głowy? Ej…wydaje mi
się, że trochę fantazjujesz - stawiam dolary przeciwko orzechom, że nie wyrzucisz całej linki
z DH kotwicząc vs rzut znad głowy gdzie wyrzucenie całej linki jest jak najbardziej robialne.
Rzuty brodząc po pachy - oczywiście, ze nie wygodne i dzięki DH nie trzeba tak się ładować
do wody. Niemniej gdy już stoimy głęboko to łatwej podawać z DH niż SH.
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [26] 21.01 22:41
 
Gdzieś koło 2013 doświadczyłem większej skuteczności dociągnięcia rozbiegówki (1,2-
1,5m)względem dolnego korka(0,3-0,4m)...kilku ziomkom tłumaczyłem, ale zachłyśnięci
Switch'em nie zrozumieli-tu to samo, ale za kilka lat ktoś to wynajdzie?!
Z jednoręcznej kotwicząc dynamicznie z dociągnięciem podasz tak samo jak znad
głowy,a wysyłaną pętlę można zwęzić i podać pod optymalnym kątem tak by strimek
pacnął pierwszy. Kładzenia na brzegu czy trawie nie polecam ew zaczep.
Do kotwiczonych stosuje TE SAME głowice co w SWITCH(żadne TH/DH), który jest
pstrągówką z opcją podania dwuręcznego. Po pachy się nie wchodzi to nie dolna czy
żyłka, bo i tak za chwilę ręce omdleją jak przy wieszaniu firanek. 3'-4' brodzenia daje
komfort ruchu ramion. Do dalekich podań Shooting Head(SH border="0">)z amnesią 0,38 w
miednicy rozwiązuje 30m powtarzalnego zasięgu z góry. Ile godzin, a ile warto/trzeba??!


Żebym dobrze zrozumiał…dociągasz jedną ręką 1,2-1,5m rozbiegówki? Masz 2,4- 3m
wzrostu? Z SH dynamicznie kotwicząc podasz tak samo jak SH znad głowy? Ej…wydaje mi
się, że trochę fantazjujesz - stawiam dolary przeciwko orzechom, że nie wyrzucisz całej linki
z DH kotwicząc vs rzut znad głowy gdzie wyrzucenie całej linki jest jak najbardziej robialne.
Rzuty brodząc po pachy - oczywiście, ze nie wygodne i dzięki DH nie trzeba tak się ładować
do wody. Niemniej gdy już stoimy głęboko to łatwej podawać z DH niż SH.


jprd... masz cierpliwość Tomek. Ja bym już zjebał i dał spokój. Może dlatego nie mogę być
nauczycielem ani trenerem w sprzedaży. Całe szczęście dla ludzi i mnie. Powodzenia w dalszej
edukacji.
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [12] 21.01 22:58
 
Jak widać nie tylko ja straciłem cierpliwość do tych opowieści dziwnej treści. Natomiast
muszę przyznać, że zaintrygowało mnie podanie głowicy DH z wyciągniętą rozbiegowką na
3 długości kija. I to chciałbym bardzo zobaczyć muszę przyznać, bo dla mnie już
wyciągnięta na długość kija stanowi problem, żeby przenieś energię w wystarczająco do
skutecznego rzutu sposób, wiec ścigam do pierwszej przelotki. Jestem w stanie sobie to
wyobrazić, ale kurcze, wykonanie to byłby majstersztyk. Dabo, no to naprawdę musisz
nagrać, bo moim zdaniem to tym możesz zszokować sporą cześć społeczeństwa. I teraz nie
ironizuje, chociaż jak widać po postach nie lubię Twojego stylu bycia, przynajmniej na tym
forum.
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [1] 21.01 23:07
 
Paweł, no to jest nas dwóch do oglądania


Jak widać nie tylko ja straciłem cierpliwość do tych opowieści dziwnej treści. Natomiast
muszę przyznać, że zaintrygowało mnie podanie głowicy DH z wyciągniętą rozbiegowką na
3 długości kija. I to chciałbym bardzo zobaczyć muszę przyznać, bo dla mnie już
wyciągnięta na długość kija stanowi problem, żeby przenieś energię w wystarczająco do
skutecznego rzutu sposób, wiec ścigam do pierwszej przelotki. Jestem w stanie sobie to
wyobrazić, ale kurcze, wykonanie to byłby majstersztyk. Dabo, no to naprawdę musisz
nagrać, bo moim zdaniem to tym możesz zszokować sporą cześć społeczeństwa. I teraz nie
ironizuje, chociaż jak widać po postach nie lubię Twojego stylu bycia, przynajmniej na tym
forum.
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [0] 22.01 09:11
 
Paweł, no to jest nas dwóch do oglądania


Panowie, jest nas co najmniej 4 😀 bo ja z Venomem też chcemy, ten kosmiczny rzut
zobaczyć, nawet gdyby ten „overhang” miał tylko dwie długości kija 💪💪💪.
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [9] 22.01 11:32
 
Pisałem o 2 długościach wędki rozbiegówki poza...
Dodałeś 3 - masz na myśli w przelotkach?
Rzeczywiście wysnucie tylnego stożka do rozbiegówki jest początkiem przeciągnięcia.
Już to bywa powodem klęski w przypadku użycia głowic spey(s,m,i,g).
Styl, a raczej brak pokazuje poziom rozmówców do którego trzeba się zaadaptować(tak
samo jak sprawność nieprzyjaznego zestawu ekstremalnie niedopasowanego).
Jak widać działa!?
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [1] 22.01 12:13
 
Faktycznie o 2 długościach wędki za przelotkami pisałeś , to ja
pomyliłem. Nie ma to większego znaczenia. Propozycja aktualna.
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [0] 22.01 19:42
 
Ma i to zasadnicze.
Napisałeś nieprawdę i teraz to podchwycone przez podobnych będzie pokutować.
Propozycja: zbyt szczodra- dziękuję nie skorzystam.
Co do filmu...
Zrobimy jak nad Drwęcą : wysilcie się i pokażcie co tam potraficie, a ja na koniec
pozamiatam i zgarnę nagrody.
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [6] 22.01 12:24
 
(...)
Rzeczywiście wysnucie tylnego stożka do rozbiegówki jest początkiem przeciągnięcia.
Już to bywa powodem klęski w przypadku użycia głowic spey(s,m,i,g).
(...)


Czyli że należy rzucać z tylnym stożkiem w przelotkach??
Biedny Goran, biedni wszyscy inni którzy wyciagają nawet 15-30cm runningu poza szczytówkę.
Nie wiedzą że robią to źle i rzucają z przeciągnięcia...
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [2] 22.01 15:55
 
A o to mu chodziło:) dobre :)
 
  He, he, he [1] 22.01 20:14
 
Styl?!
Wspominałeś coś o czym...
 
  Odp: He, he, he [0] 23.01 10:31
 
Oj dabo dabo… jaki kto ma styl to ja się przekonałem po „próbie zrobienia” z Tobą jednej
transakcji dotyczącej sprzedaży przez Ciebie wędki. Jak pamięć Cię zawodzi to Ci mogę tu
przypomnieć. Myślę, że kto jaki ma styl to widać na tym forum :) wiec nie wiele zdziałasz
takimi komentarzami. No oka nie wyjmiesz ;)
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy.. [2] 22.01 19:52
 
Stwierdzając zjawisko nie wspominałem czy to dobrze czy źle używać przeciągnięcia.
Ale zrozumienie nie grozi, tępota uniemożliwi...
Biedny
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy.. [1] 22.01 20:01
 
Masz rację, jesteś biedny, bo wyraźnie zasugerowałeś że wysunięcie tylnego stożka poza przelotki bywa
przyczyną klęski, podczas gdy jest to całkowicie normalne i nigdy, poza szczególnymi przypadkami nie
wciaga się stożka w przelotki. Co więcej, nie wciaga się nawet końca pętli runningu, pozostawiając węzeł
poza przelotką szczytową. Im większa pętla w starych runningach jej pozbawionych, tym dłuższy był ten
odcinek.
Jeśli to dla Ciebie już początek przeciągnięcia, to pozostawię to bez komentarza...
Pogrążaj się dalej...
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy.. [0] 22.01 20:16
 
Biedny, ale śledź...
He, he, he..
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [12] 21.01 23:03
 
Gdzieś koło 2013 doświadczyłem większej skuteczności dociągnięcia rozbiegówki
(1,2-
1,5m)względem dolnego korka

jprd... masz cierpliwość Tomek. Ja bym już zjebał i dał spokój. Może dlatego nie mogę być
nauczycielem ani trenerem w sprzedaży. Całe szczęście dla ludzi i mnie. Powodzenia w
dalszej
edukacji.


Zamiast oglądać kurwizję ostatnio relaksuję się tutaj 😀 Serio 🙈😇😉
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [11] 21.01 23:26
 
Gdzieś koło 2013 doświadczyłem większej skuteczności dociągnięcia rozbiegówki
(1,2-
1,5m)względem dolnego korka

jprd... masz cierpliwość Tomek. Ja bym już zjebał i dał spokój. Może dlatego nie mogę być
nauczycielem ani trenerem w sprzedaży. Całe szczęście dla ludzi i mnie. Powodzenia w
dalszej
edukacji.


Zamiast oglądać kurwizję ostatnio relaksuję się tutaj 😀 Serio 🙈😇😉


nie wiem co gorsze. słuchać pierdolenia samozwańczego wszechwiedzącego DH fly-cast-fishingowego
mastera od wszystkich sposobów rzucania włącznie z pewnie z Cantarą linką holowniczą czy ogladanie
podobnej w treści i niezrozumiałym przekazie Pierdo TV

Masz chłopie cierpliwość;
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [9] 22.01 00:07
 
Dajmy się dabo wykazać. Jak rzuci z tym zwisem shootingu za ostatnią przelotką 3x
długość używanej wędki DH na odległość 8x długości tego kija to mu dam linkę Greys
Platinum Extreme WF7I w nagrodę. Oczywiście z kotwiczonego rzutu. Serio. Po prostu chcę
to zobaczyć.
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [4] 22.01 00:10
 
Paweł,
już jeden jest co rzucał kurczakiem i filmu nie ma. Technika poszła do przodu a dalej nic. Nie wierz w
cuda. jak chcesz cuda do Lichenia
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [3] 22.01 00:24
 
Ja właśnie czekam na ten cud :) mogę dodatkowo do Lichenia się kopsnąć jak trzeba, tylko
niech dabo to nagranie zamieści. Jak chłopa nie trawie to po prostu chcę taki myk zobaczyć
i zaczerpnąć ze źródła wszechwiedzy. I żeby nie było, zdziwię się jak to zrobi, ale chyba nie
aż tak bardzo, bo już nie jeden freak pokazał, że możliwe jest to co wydawało się do tej
pory niemożliwe. Więc tak naprawdę jestem pełen nadzieji, że znowu jakiś człowiek z
Polski dokona czegoś wyjątkowego. I to może być właśnie dabo. Mam tylko obawy, że
nagroda z mojej strony za słaba
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [0] 22.01 00:28
 

nagroda z mojej strony za słaba


piedestał już ma w głowie więc nie wiem co można jeszcze...
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [0] 22.01 12:06
 
Zacytuj post jak wspomniałem o 3 dł kija przeciągnięciu zanim zgłosisz
wymagania('musisz' jedyne co muszę to - umrzeć! bezapelacyjnie!!).
Wf7i mnie nie skusi to pewne(ciekawe czy znasz producenta linek Hardy/Greys? )
SA XLT wf10f może bym rozważył.
Zacznijmy od początku:
Po co stosuje się Przeciągnięcie?!
Skąd się wzięło?
Co trzeba skorygować stosując?
Jeśli próbowałeś to powinieneś się orientować.
Co da zobaczenie - nic poza krytyką ignoranta:zamieszczony filmik YT -nawet niezły.
W moim przypadku jest inaczej, jak dostrzegam potrzebę do zdobywam umiejętność.
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [0] 22.01 15:50
 
Paweł, odpuść...😛.
Jak mawia mój Kumpel: prędzej się kura zeszczy😁

i>Ja właśnie czekam na ten cud :) mogę dodatkowo do
Lichenia się kopsnąć jak trzeba, tylko
niech dabo to nagranie zamieści. Jak chłopa nie trawie to
po prostu chcę taki myk zobaczyć
i zaczerpnąć ze źródła wszechwiedzy. I żeby nie było,
zdziwię się jak to zrobi, ale chyba nie
aż tak bardzo, bo już nie jeden freak pokazał, że możliwe
jest to co wydawało się do tej
pory niemożliwe. Więc tak naprawdę jestem pełen nadzieji,
że znowu jakiś człowiek z
Polski dokona czegoś wyjątkowego. I to może być właśnie
dabo. Mam tylko obawy, że
nagroda z mojej strony za słaba
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [3] 22.01 08:23
 
Dajmy się dabo wykazać. Jak rzuci z tym zwisem shootingu za ostatnią przelotką 3x
długość używanej wędki DH na odległość 8x długości tego kija to mu dam linkę Greys
Platinum Extreme WF7I w nagrodę. Oczywiście z kotwiczonego rzutu. Serio. Po prostu chcę
to zobaczyć.

Paweł, to jest wykonalne, ale jedynie przy tym efektowne a nie efektywne. Sama petla zrobiona
normalnie, tyle że cała przesunięta do tyłu wraz z kotwiczeniem o własnie długośc tego zwisu.
Po co to robić?? Nie wiem zupełnie, bo wprawny rzutowiec wywali tą samą ilość runningu z normalnego
rzutu. Dodatkowo przecież nie wybiera się linki tylko po to by ją wybrać (choć i takie sytuacje są) ale jest
to część samego prowadzenia przynęty. No i na koniec, przecież nie po to sie używa głowic Scandi czy
Skagit żeby machać tym po 10m czy więcej za plecy...
Efekciarstwo na pokazy i dla szpanu...
Przykłąd?? na kilka spotkań nad Drwęcą chyba tylko raz motał się z jakimś długim tramwajem. Reszta to
skagit i do tego short... No ale to przecież obrzyn którego stosuje z obrzydzeniem...
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [2] 22.01 09:29
 
Dajmy się dabo wykazać. Jak rzuci z tym zwisem shootingu za
ostatnią przelotką 3x
długość używanej wędki DH na odległość 8x długości tego kija to
mu dam linkę Greys
Platinum Extreme WF7I w nagrodę. Oczywiście z kotwiczonego
rzutu. Serio. Po prostu chcę
to zobaczyć.

Paweł, to jest wykonalne, ale jedynie przy tym efektowne a nie
efektywne. Sama petla zrobiona
normalnie, tyle że cała przesunięta do tyłu wraz z kotwiczeniem o
własnie długośc tego zwisu.
Po co to robić?? Nie wiem zupełnie, bo wprawny rzutowiec wywali tą
samą ilość runningu z normalnego
rzutu. Dodatkowo przecież nie wybiera się linki tylko po to by ją
wybrać (choć i takie sytuacje są) ale jest
to część samego prowadzenia przynęty. No i na koniec, przecież nie
po to sie używa głowic Scandi czy
Skagit żeby machać tym po 10m czy więcej za plecy...
Efekciarstwo na pokazy i dla szpanu...
Przykłąd?? na kilka spotkań nad Drwęcą chyba tylko raz motał się z
jakimś długim tramwajem. Reszta to
skagit i do tego short... No ale to przecież obrzyn którego stosuje z
obrzydzeniem...

Obrzyn... Ty to Marian potrafisz dorzucić do pieca... Ja Cię....
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [1] 22.01 11:25
 
Obrzyn... Ty to Marian potrafisz dorzucić do pieca... Ja Cię....
To jest polskojęzyczna nazwa Skagitu, jakże często używana tu przez mistrza poprawnej polszczyzny.
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [0] 23.01 01:31
 
Obrzyn... Ty to Marian potrafisz dorzucić do pieca... Ja Cię....

To jest polskojęzyczna nazwa Skagitu, jakże często używana tu
przez mistrza poprawnej polszczyzny.

Mistrzem polszczyzny jest Barlczyk albo Miodek choc każdy po
drodze jest lepszy od tego pseudointelektualisty od rzucania linka
holowniczą.
Marian
... To TAKI Duda fff
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [0] 22.01 09:23
 
G

Zamiast oglądać kurwizję ostatnio relaksuję się tutaj 😀 Serio 🙈😇😉


nie wiem co gorsze. słuchać pierdolenia samozwańczego wszechwiedzącego DH fly-cast-
fishingowego
mastera od wszystkich sposobów rzucania włącznie z pewnie z Cantarą linką holowniczą
czy ogladanie
podobnej w treści i niezrozumiałym przekazie Pierdo TV

Masz chłopie cierpliwość;


Ale w TV to są rzeczy, które jakoś tam wpływają na naszą rzeczywistość i wkur….ją tu
mamy ciekawe zjawisko do wszelkiego typu analiz. Czytanie niektórych postów rozwija
zdolność zarówno analitycznego jak i abstrakcyjnego myślenia 😃 bo po pierwsze starasz
się wyłuskać o co chodzi w zawiłe i niegramatycznie podanej treści a jak już „zdeszyfrujesz”
przekaz to jeszcze musisz sobie wyobrazić np.rzut z overhangiem 3 długosci kija 😂😃😎
Czasami tu są lepsze numery niż w dobrym kabarecie 😃
Miłego dnia!
Tomek
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [5] 21.01 22:54
 
Po polsku i bez obcojęzycznych skrótów.
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [0] 22.01 00:04
 
Po polsku i bez obcojęzycznych skrótów.

kiedyś pracowałem z farmacji ale dalej mam kontakty duże. nawet bardzo na szczeblach zarządów.
wyprodukują Ci tabletkę: "Weź nie pierdol". W necie chodzą takie "memy" dla tych, którzy nie mogą
inaczej tylko chodzą i pierdolą. Niektórzy tak mają, że jak nie wezmą to nie funkcjonują normalnie. Jak
chcesz mogę Ci załatwić. Za darmo.

Koledzy są kulturalni. Nawet bardzo.
@Gładki, Paweł, Venom, nie sposób zliczyć ilu ich jest. Są cierpliwi. podziwiam ich za to i postawię im
kiedyś flachę za to. Rzadkość.

A teraz po polsku bez skrótów choć pewnie nie zrozumiesz. Są ludzie bardziej kulturalni ode mnie i nie
zabierają głosu nad Twoimi pseudonaukami. Ale wiara w ludzi jest bezcenna:

Jak ci ktoś pisze, że pierdolisz po raz enty, że piszesz nie zrozumiałym tekstem nawet dla Bralczyka to
inteligentny człowiek by zrozumiał.
Staram się czytać te pierdolety ale ile trzeba mieć samozaparcie żeby to zrozumieć. Ten bełkot
pseudointeligenta zadufanego w sobie bez krzty zrozumienia dla innych.

Na koniec to tylko smoki od pewnego jegomościa mogą Cię uratować. Wpierdolić Cię żywcem. Może
się nie zrzygają niestrawnością.

Mam nadzieję, ze zrozumiałeś bo jesteś zakałą tego forum. i nie tylko tego.
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [3] 22.01 23:36
 
Po polsku i bez obcojęzycznych skrótów.

Jak tam Dabo, potrafisz odpowiedzieć po polsku? Czy wolisz na Żulczyka w kwestii Prezydenta? Ona
nazwał najjaśniejszego debilem.
Został uniewinniony od zarzutów bo: "Przepis dotyczący znieważenia głowy państwa nie powinien
wykluczać prawa do formułowania krytycznych, nawet bardzo ostrych ocen, o ile służą one debacie
publicznej – uzasadniał sąd."

Ty głową Państwa nie jesteś ale nosisz znamiona... ale tylko znamiona....w FFF...

no więc, dalej brniesz w swoje wywody fly-castigowe?

pytanie czy kojarzysz Żulczyka bo jak nie to problem. Kumasz czy podesłać ksiązki? daj adres d...lu?



 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [2] 23.01 22:26
 
Po polsku i bez obcojęzycznych skrótów.

Jak tam Dabo, potrafisz odpowiedzieć po polsku?
Czy wolisz na Żulczyka w kwestii Prezydenta? Ona
nazwał najjaśniejszego debilem.
Został uniewinniony od zarzutów bo: "Przepis
dotyczący znieważenia głowy państwa nie powinien
wykluczać prawa do formułowania krytycznych,
nawet bardzo ostrych ocen, o ile służą one debacie
publicznej – uzasadniał sąd."

Ty głową Państwa nie jesteś ale nosisz znamiona...
ale tylko znamiona....w FFF...

no więc, dalej brniesz w swoje wywody fly-
castigowe?

pytanie czy kojarzysz Żulczyka bo jak nie to problem.
Kumasz czy podesłać ksiązki? daj adres d...lu?





Żulczyk to ten zwolennik pedziów i ciot.
Masz jego książki?
Fajne?
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [1] 24.01 20:15
 
Opowiem Ci krótką historię tego forum.
Od początku gdzieś do 2010 dyskusje podejmowali tu naprawdę
znakomici, mądrzy i kulturalni ludzie, często znane nazwiska, można
rzec znakomitości polskiego fly fishingu. Ludzie niewątpliwie na
wysokim poziomie intelektualnym.
Potem, stopniowo zaczęły się jatki "dzięki" kilku pojebom i
znakomitości poszły sobie i już nie wrócą. Od mniej więcej 2015, gdy
PiS wypromowało i zachęciło do obecności w przestrzeni publicznej
chamstwo i każdy byle burak mógł napisać cokolwiek, a najczęściej
był to napastliwy, wulgarny, pozbawiony treści i zasad polszczyzny
bełkot, forum w zasadzie umarło.
 
  Odp: 10'-12' jednoręczne wydajniejsze od Śłiczy..😁 [0] 24.01 21:09
 
Opowiem Ci krótką historię tego forum.
Od początku gdzieś do 2010 dyskusje podejmowali
tu naprawdę
znakomici, mądrzy i kulturalni ludzie, często znane
nazwiska, można
rzec znakomitości polskiego fly fishingu. Ludzie
niewątpliwie na
wysokim poziomie intelektualnym.
Potem, stopniowo zaczęły się jatki "dzięki" kilku
pojebom i
znakomitości poszły sobie i już nie wrócą. Od mniej
więcej 2015, gdy
PiS wypromowało i zachęciło do obecności w
przestrzeni publicznej
chamstwo i każdy byle burak mógł napisać
cokolwiek, a najczęściej
był to napastliwy, wulgarny, pozbawiony treści i
zasad polszczyzny
bełkot, forum w zasadzie umarło.



Mart nie pitol bo to Ty właśnie wtrącasz tu politykę i
już po raz kolejny jako pierwszy to zrobiłeś.
Więc sam się popraw i nie prowokuj.
 
  Odp: Rzut DH szybszy niz rzut SH..😁 [0] 21.01 16:10
 
walisz DH/Switchem w górę rzeki
kij pod pachę i dwoma łapami ściągasz do siebie
da się


Proszę bardzo: jeśli łowisz streamerem wykonując
rzuty pod prąd i ściągając przynętę na siebie SH jest
wygodniejszą opcją. Bardzo skuteczna metoda, ale
wymaga dużo więcej pracy niż DH "swing" w "dół po
skosie".


Faktycznie dłuższym kijem i przy rzutach
kotwiczonych będzie to trudne a na pewno
niewygodne - na szczęście
nigdy tak nie łowię bo mi się nie chce tak szybko
wybierać rozbiegówki rękoma - chyba, że nurt nie
jest zbyt
szybki. Przyznaję - tu SH będzie poręczniejsze (ale
switchem tez mogę rzucić znad głowy pod prąd -
choć nie
lubię...

A inne przewagi SH?


Jest jeszcze jedna ogromna przewaga SH nad DH.
Jeśli mówiłeś Gładki o szybkim rzucaniu to powiem
o przerzucaniu strima czy mokrej.
Przykładowo idziemy rzeką i rzucamy pod brzegi na
np. 20 metrów.Łowimy SH i tylko przerzucamy całą
niemal linkę.Oczywiście przy tonącej czy sink tipie
lekkie to nie będzie,a wręcz niewykonalne,ale przy
pływającej lekkie podciągnięcie i fruuuu.
Przy DH trzeba wybrać rozbiegówkę do głowicy i
dopiero rzut.
Także może być tak że przy SH będziemy obławiali
znacznie szybciej i efektywniej niż DH.

No chyba się zagalopowałem.
Byłem nad wodą.Pomierzyłem,ale nie z centymetrem
tylko po długości kija
Najlepiej linkę #5 xo do kija #5 podnosiło mi się na
raz do 15 metrów max.
Przy dociągnięciu linka leciała na 18-19 metr.
Oczywiście mówię o przerzuceniu linki tył-przód.
Mucha raczej lekka.
Lekki strim lub mokra mucha.
Realnie bez męczarni jeśli jest miejsce z tyłu to
mucha ląduje na około 20-23 metrze bez
międzywymachów.
Speyem z dociągnięciem na 15-18 ale mniej miejsca
z tyłu potrzeba.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus