f l y f i s h i n g . p l 2024.04.25
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma?. Autor: Piętek. Czas 2024-04-22 08:26:18.


poprzednia wiadomosc Odp: Rozterki : : nadesłane przez trouts master (postów: 8652) dnia 2021-03-12 12:43:14 z *.dynamic.gprs.plus.pl
  "Bo samo zamknięcie nie wystarczy. To cały zestaw zależności aby te ryby były. Potrzeba jest ogromnego
nakładu ludzkiego z różnych dziedzin.
Bat i kara finansowa jest dobra, zapewniam Cię jednak, że naszymi pstrągami, rzekami mało kto się interesuje.
Ludzie mają to w dupie.
Interesują się tubylcy w kwestii wydobycia z nich jak najwięcej za jak najmniej.

Dlatego piszę, że dbajmy o to co jest."

Tubylcom ktoś pozwala. Kłusowników trzeba zlikwidować. Skoro wg. tego prawa nie ma jak, to trzeba zmienić
prawo. Czy prywaciarz prowadziłby interes gdyby mu się nie opłacało lub gdyby go z każdej strony okradali?
Samo dbanie nie wystarczy skoro inni będą korzystać legalnie. Ty stawiasz sobie wyrzeczenia, inni uważając
Cie za głupiego z tego korzystają. Tak było i jest od dawna. Ciągle słyszę hasła "wypuszczasz głowacice, inny
złowi i zje". Czyli mam się załamać, olać wszystko i korzystając z możliwości jakie daje mi gospodarz łowiska
walić je w łeb? Logicznie tak. Wolę jednak wbrew wszystkiemu wypuścić i wiedzieć że tam jest.

Co do zamknięcia rzeki i zestawu zależności.
Ile ryby żyją? Przez 10 lat nie stworzy sie jakaś stała populacja skoro może będzie się rozmnażać a na pewno
nie będzie dostawać legalnie w łeb? Coś zginie, porwie woda, jak nie wydusi woda (mętnica) to zrobią to ptaki,
część z wiadomych niestety powodów nie wróci z tarła.
Myślę że ów ogrom ludzkiego wysiłku mógłby się jedynie ograniczyć do zarybień, ochrony j nadzoru nad wodą,
Może gdybyśmy zostawili w końcu naturę sama sobie jakoś powoli wróciłaby do minimalnej choćby normy.
Mooooożeeeee. Jak nie spróbujemy nigdy się tego nie dowiemy. Wszystko co do tej pory było robione
przynosi jedynie mizerne efekty. A ryby czyli to na czym najbardziej nam zależy, dalej pozwala się zabijać.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus