|
Ale jaki problem zmienić zasady punktacji. Ryba poniżej wymiary ochronnego-jedynie punkt za złowienie i
niezwłoczne wypuszczenie. Nie ważne, lipień, strzebla, kiełb, ukleja czy pstrąg w okresie ochronnym. Bez
chodzenia, bez naciągania, przykładania do miarek. Jeżeli zawodnik ma podejrzenia co do ryby w okolicy
"wyższych punktów" to może tracić czas i śmigać 200m do sędziego. W innym przypadku podnosi kciuk,
sędzia lornetkowiec patrzy co jest w podbieraku, pisze punkt za rybę a zawodnik wyczepia na miejscu i łowi
dalej.
Dobrze Mart napisał o drobnym lipieniu celowo lowionym dla punktów. Zawody najczęściej są organizowane w
porze letniej gdy temperatura wody i powietrza są jakie są. Jak znosi to lipionek czy lipien każdy choć trochę
doświadczony wie.
|