f l y f i s h i n g . p l 2024.04.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: Piotr Konieczny. Czas 2024-04-28 23:11:22.


poprzednia wiadomosc Odp: Głowatka- lipień : : nadesłane przez trouts master (postów: 8662) dnia 2020-12-16 22:45:07 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Co z tego? Z odcinków ryby "zjeżdżają" przy dużej wodzie i lądują na patelni. Poza tym dopływy-tarliska
(choćby teoretyczne), na nich możesz łowić cały czas. Kto teraz pilnuje czy pstrągi które w nie weszły nie
dostają zgodnie z tradycją w łeb? Podobnie na wiosnę, tarło lipienia i głowacicy. Na świeżo, teraz, są odcinki
gdzie można łowić na spinning. Każdy kto będzie chciał może łowić na małe woblerki czy obrotówki i powie że
łowi klenie, okonie, itd, itp. Lub tęczaki. Podobnie zresztą na strimera czy nimfy żeby nie było że Spinningisci
winni. Jeżeli tak "wystawiamy" wody to kto to jest w stanie upilnować? Jedynie ten kto chce zjesc rybkę (czyt.
kłusownik lub nieetyczny wędkarz).
Jeżeli masz wodę zamkniętą to każdy kto jest z wędką jest do odstrzału bez udowadniania co chce łowić. Poza
tym jeżeli ludzie będą wiedzieli i trafi to do ich zakutych cwaniackich pał że żadnej ryby z rzeki (przypominam
górskiej) nie zjedzą bo jest zakaz zabijania i zabierania ryb to przestaną nawet próbować iść w tę stronę.
Cwaniaków i kombinatorów się "odstrzeli" i zostaną wędkarze szanujący ryby. Czy ryb będzie przez to "do
syta"? Nie wiem, jak nie spróbujemy to nigdy się nie dowiemy.
Wiem natomiast jedno, wielu "kłusowników" i kombinatorów odpadło już z tego tematu po kilku wpadkach czy
po tym że jakieś szare komórki które im zostały, podpowiedziałby im "nie ma po co", "nie opłaca się", itp.
Chociaż taki malutki sukcesik.

Pzdr.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Głowatka- lipień [1] 17.12 17:46
 
Wracając do tematu ....Czy waszszym twoim zdaniem zniknięcie Głowatki poprawiło zwiekszenie się liczebności
lipienie? Moim zdaniem nie.
 
  Odp: Głowatka- lipień [0] 17.12 18:12
 
Nie zauważyłem zniknięcia głowatki. Duże sztuki były, teraz ich nie mogę znaleść, może dostały legalnie w łeb.
Małe są na swoich (i nie tylko) miejscach. Lipieni nie zauważyłem zwiększonej ilości od x lat. Nie ma tu do
rzeczy czy jest głowacica czy jej nie ma. "Powódź" o której wszyscy tak krzyczą zrobiła na pewno lekkie
zamieszanie w rybostanie. Może trzeba szukać ryb poniżej Leska jak za dawnych casow a nie jedynie na OS
czy Lesku. Kormorany mogą więcej wiedzieć ale z nimi nie pogadamy.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus