|
Trzeba sprawdzić materiał z września i października w P&L i tam szukać informacji pozwalających na w miarę bliskie prawdy stwierdzenie, co teraz zjada lipień. Jeśli od czasu zebrania mojego materiału nastąpiło pogorszenie jakości wody (co postulują niektóre osoby, a co mnie nie bardzo przekonuje), to wtedy w pokarmie powinien wzrosnąć udział niektórych form tolerujących zanieczyszczenia. Ale ochotek i tak dawniej było dużo, nawet gdy woda była czysta.
To, że ryba "nie bierze" misternie wykonanej przynęty wędkarza wcale nie oznacza, że nie żeruje, zwłaszcza na wodzie z silną presją wędkarską. Przyczyny należy szukać po stronie wędkarza, który z zasady woli zwalać winę na cyklistów, bikiniarzy, kajakarzy, betoniarzy, LGBT, itd., niż samemu uderzyć się mocno w pierś i przyznać - MEA CULPA.
|