|
Kolega Trotka jednak dobrze, by pojechal do rzeczonego Folusza i sprawdzil na wlasne
oczy (jak w jego tytule), jak faktycznie jest i ile tam tego pstraga teczowego sie hoduje vs
lipienia czy potokowca.. Bo argument jest kalibru dokladnie tego, jak ktos juz hstorycznie
obwinil jedną nacje winą za cale zlo swiata i postanowil skutecznie ja eksterminowac. A zlo
nie zniknelo jakos.
Jestem zdania, ze groznie prokuratura na tym forum powinno stac sie przedmiotem do
zgloszenia do prokuratury wlasnie za pomowienie.
Proponuje poslugiwac sie faktem, nie teza, bo tych falszywych tez jest wystarczajaco duzo.
Fakt z mojego lowienia za ostatnie 5 lat na Sanie: lowie na oS regularnie od kilku lat, w
sumie corocznie ok 20-30 dni na tej pieknej rzece. Zlowilem w tym czasie mnostwo lipieni,
pstrgow potokowych, ale ani jednego teczaka. Gdyby teza szanownego kolegi byla
prawdziwa, lowilibym glownie teczaki. Mnie sie nie trafil ani jeden. Nie wiem na bazie jakich
danych kolega buduje swoje tezy
|