f l y f i s h i n g . p l 2024.05.05
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Znaleziono pudełko z muchami w Zwierzyniu. Autor: WZ_WZ. Czas 2024-05-05 09:52:04.


poprzednia wiadomosc Czy znasz swoją rzekę? : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2019-12-14 10:41:06 z *.centertel.pl
  No właśnie tak sobie pomyślałem to właściwie żadnej rzeki nie znam od
źródeł do ujścia. Nie znam też wszystkich dzieci a więc dopływów moich
ukochanych rzek.

A ty znasz swoją rzekę?
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Czy znasz swoją rzekę? [0] 15.12 21:25
 
No właśnie tak sobie pomyślałem to właściwie żadnej rzeki nie znam od
źródeł do ujścia. Nie znam też wszystkich dzieci a więc dopływów moich
ukochanych rzek.

A ty znasz swoją rzekę?


Znam wiele odcinków moich ulubionych rzek, a na niektórych każdy kamień , ale rzeczywiście, ja również nie mogę pochwalić się poznaniem całej od źródeł do ujścia. Chętnie oglądam fotografie pięknych rzek i potoków wykonane przez wędkarzy i stale obiecuję sobie, że będę musiał zobaczyć je na własne oczy. Niestety, nie zawsze jest tak różowo, jak człowiek sobie to wyobraża. Zdarzało mi się pojechać na nieznane wcześniej odcinki rzek i na miejscu widzę obraz nędzy i rozpaczy. Czasami płakać aż się chce, kiedy ogląda się zaśmiecone brzegi oraz demolkę koryta wykonaną przez meliorantów. To jednak nie wszystko. Smrodek wypuszczanych szamb lub nieoczyszczonych ścieków wylewanych z oczyszczalni nie zachęca do kolejnych odwiedzin takiego miejsca. Marnie to wszystko widzę, jeśli lokalni wędkarze nie nauczą się podejmowania interwencji. Wiem, że większość wędkarzy i innych mieszkańców ma duże obawy przed późniejszymi szykanami ze strony sprawców, ale można to przecież zrobić za pośrednictwem jakiejś organizacji. Słyszałem, że WWF Polska ma już około 300 Strażników rzek i pomagało w wielu sytuacjach. Skoro PZW nie zawsze sobie radzi, to może warto z takiej możliwości skorzystać ?
 
  Odp: Czy znasz swoją rzekę? [0] 15.12 22:13
 
Jacku,
W Koniakowie, koło Istebnej źródła swoje ma Olza. Ponieważ tak jestem parę razy w roku - rodzinnie,
mamy tam domek- mam okazję patrzeć na tę małą rzeczkę. Obraz nędzy i rozpaczy. Myślenie
tubylców jest proste. To co można wlać do rzeki to się wlewa. To co można wrzucić, to się wrzuca. A co
można ukraść z rzeki, to się kradnie. Bo to ich.
Moje myślenie jest takie, że jak w domu tak koło zagrody. W tym przypadku, rzeka. Niby wszystkich a
niczyja.
Idąc dalej. Soła. Przychodzi taki moment, że w Milówce tak śmierdzi ściekami, że trzeba uciekać z
wody. Znajdowałem tam komputery, krzesła. Folie budowlane. W zasadzie czego nie znajdowałem.
Smutny krajobraz.
Mało?
dzisiaj się dowiedziałem przez przypadek, że jeden z gospodarzy nad Dunajcem, goszczący wędkarzy
muchowych wylewa czy wylewał ( bo tego nie wiem) ścieki do Dunajca. Wiem, że to robił.

Czarny Dunajec., miejscowość. rzeka ta sama. Po 3 godzinach muszę wyjść z wody. Krowy srają do
rzeki. Smród, gnój i ubóstwo.

Źródła są piękne. Warto czasami zobaczyć. Tyle, że historia i życie jest zmieniły. Otoczenie,
ukształtowanie. Może czasami lepiej nie widzieć?
sam nie wiem.
 
  Odp: Czy znasz swoją rzekę? [1] 16.12 00:32
 
Witam.
Przez osatnie cztery lata zszedłem pieszo z wędką niemal całą góną Sołę, wraz z jej dopływami. Ponad 80 km
Soły od źródeł do J.Żywieckiego - kilometrażu dopływów nie wliczam, bo trochę ciężko i do samych ich źródeł nie
wszystkich dotarłem. Zajęło mi to w sumie około 60 -70 wypraw wędkarskich.
Podstawą jest systematyczność - nie używam GPS'a, ale na googlach można robić samemu swoje mapy,
zaznaczać trasy z dokładnocią do paru metrów wręcz i zliczać faktycznie pokonane odległości.
Piękna sprawa, tym bardziej że w każdym następnym sezonie można takie wyprawy powtarzać i mieć pewność iż
napotkamy całkiem już inną rzekę czy kompletnie inaczej wyglądający potok.
Polecam każemu
Pozdrawiam.
 
  Odp: Czy znasz swoją rzekę? [0] 16.12 15:34
 
Warto zwiedzać rzeki. Ale robić mapy - nie wiem - chyba mija się z celem. Po co? Wszystkie rzeki się
zmieniają. Czy to przez naturę czy przez inwazję człowieka. Tym samym zmieniają się uwarunkowania
łowienia. Znów trzeba szukać ryb. Poznawać ich miejsca.

Mnie martwi to, że przyjeżdżam nad rzekę i widzę jak betonują brzegi, ryją koparki dno i wywracają
wszystko do góry nogami.
W tym roku poznałem odcinek Soły, gdzie - chyba, bo nie pamiętam - nigdy nie poznałem( dzięki
Ziemowit). Byłem 3 razy, 3 razy o kiju. W różnych warunkach. Jakby ryb nie było. Pustka. Może to
okres na wiosnę? bo na latu już chyba nie. Ale wrócę tam. Na wiosnę. Może nie zdemolują tego co jest
tam piękne.
 
  Odp: Czy znasz swoją rzekę? [2] 16.12 21:59
 
Trochę ode dna,wytargałem trochę śmieci to i wodnik łaskawszy.
 
  Odp: Czy znasz swoją rzekę? [1] 16.12 22:21
 
Swojej rzeki nie znam poza widok przez lustro wody, ktoś mi dał jedynkę w
galerii. Nie sposób się nie zgodzić, dałem sobie drugą XD

Hehehe, parszywe repplemarki
 
  Odp: Czy znasz swoją rzekę? [0] 20.12 12:25
 
Strażak robi robotę czasem lepiej od pijawki...
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus