Odp: Os Wisła
: : nadesłane przez
mart123 (postów: 5891) dnia 2019-02-14 13:00:17 z 165.225.84.*
Jestem tam każdego przynajmniej 30-40razy - u spotykanych kolegów żyłka i indykatory
powszechnie widoczne
Bo polski statystyczny muszkarz to de facto techniczny "cienias", który z jednej strony niewiele, poza
nimfowym machaniem ala "wiatrak" potrafi a z drugiej ma duże aspiracje by nałowić się ryb po pachy. A
że wiatrak+wolfram pozwala tych ryb nałowić bez wielkich sprzętowo-technicznych ceregieli to jest jak
jest.
Obrazowo ... ale prawdziwie
Żyłka nie komplikuje życia. Szybko, łatwo, bezstresowo ... Takie czasy, bo i życie szybkie.
Po co męczyć się wysoce energetycznymi ewolucjami ze sznurem, jak można prościej monofilem ;)