|
Do puki ludzie, nie zrozumieją, że nie wypierdala się śmieci do wody, nie dla tego że będzie mandat, tylko dlatego że tak po prostu nie wolno robić, to wszelkiego rodzaju, systemy kar i mandatów i tak można o kant rozbić.
Można pójść dalej i twierdzić, że dopóki ludzie nie zrozumieją, że nie jeździ się po terenie zabudowanym 120 km/h albo "na bani", nie dla tego że będzie mandat, tylko dlatego że tak po prostu nie wolno robić, to wszelkiego rodzaju systemy kar i mandatów i tak można o kant rozbić.
Kiedyś czytałem, że Polscy kierowcy znani z tego, że uważają się za najlepszych a już na pewno za najszybszych w tej części Wszechświata jakoś dziwnie "tracą jaja" w krajach, gdzie mandaty za wykroczenia drogowe mogą zrujnować budżety domowe.
|