Odp: Kluby pstrągowe na poziomie kijka leszczynowego i Cantary
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2018-11-07 12:23:32 z *.centertel.pl
Klubiki sportowe i dotacje z okręgu to jest plaga, a nie przypadek. Jest nawet tutorial jak założyć klub, który
nazwał bym tutorialem "jak dziadować przy okręgu".
A Towarzystwa to inne zagadnienie. Składki śmiesznie małe, aczkolwiek działalność zwykle nie pokrywająca się z
PZW - więc spoko. Nawet lepiej, bo okręg jakby fikał do RZGW, to mógłby dostać po łapkach. Dlatego lepiej, że
meliorantów gnębi ktoś, kto nie ma swojej wody - wszak jedna instytucja monitoruje użytkowników rybackich i
organizuje przetargi na melioracje.