|
Podobno uczciwy człowiek żyje po to aby mieć wrogów. Zamiast odnieść się w tym wątku w sposób
sensowny, do przyznam dosyć rzeczowych argumentów jednego z dyskutantów, ktoś postanowił być
nieporadnie złośliwy, a wcześniej skupić się na ataku personalnym. Widomy to znak, że argumentów w
dyskusji zwyczajnie nie ma.
A co do tej odpowiedzialności za słowo to jest takie polskie powiedzenie, o tym jak to diabeł ubrał się w
ornat i ogonem na mszę dzwoni. No i na tym rzeczywiście zakończmy.
|