| |
Takze w Niemczech jest "prawo tubylców" którzy juz zawsze tam i tak lowili, znaja gdzie i jak i jak kontroli uniknac. Dla przyjezdnego moze byc inaczej. Chamstwo tez istnieje. Niestety, jak to sie mówi, kto ma pecha temu cegla w drewnianym kosciele na glowe spadnie. Wiec faktycznie warto byc ostroznym. Na Rugii sa nie tylko dwa parki narodowe i jeden rezerwat biosfery ale i szereg rezerwatów przyrody których mape zalaczam. Do tego nie wolno lowic w torach wodnych, a ich obrzeza sa znanymi miejscówkami. Warto sie na miejscu przepytac. Ale nie u tych którzy sa zdania ze "Ja to pierdole".
Zycze powodzenia!
http://www.die-ruegen.de/karten/karte-naturschutz.cfm
|
