|
Jeżeli chcesz mnie wciągnąć w inny temat, to się udało. Poruszone przez Ciebie zjawisko daje
się też, aż za bardzo, zauważyć w zakładach pracy, np. kiedy danemu związkowi
zawodowemu udaje się wywalczyć istotne przywileje - UWAGA: DLA WSZYSTKICH!!!
Wszyscy natomiast, z różnych względów, nielicznie należą do takiej organizacji, jednak
korzystają pełną gębą z jej osiągnięć. Widać, taki już los społeczników?!
Wracając do wód państwowych, to prawo jest, póki co, takie jakie jest i jeżeli się to nie podoba,
to należy je próbować zmienić. Jeżeli natomiast się kombinuje, to nie należy spodziewać się
poklasku, ponieważ wśród tych którzy chcieliby mieć podobny status wyłączności i także
działać wyłącznie na swoje konto - a nie mogą przebić muru - wywołuje to słuszny objaw
dezaprobaty.
Na stronie Wody Polskie-RZGW można łatwo znaleźć prywatnego użytkownika jednej z
piękniejszych rzeczek kujawsko-pomorskich. Założył prywatny klub pstrągowy, stanął do
przetargu w konkursie ofert ogłoszonym przez RZGW, który wygrał. Osobiście nie słyszałem,
żeby ktoś z wędkarzy miał o to pretensję.
Może nieskromnie napisałem, że nie słyszałem, bo przecież nie jestem wszechwiedzącym, ale
zasugerowałem się wcześniejszym wpisem Kolegi Piotra, który napisał, że "Jasne, że nie
jesteśmy doskonali - były błędne wpisy na naszej stronie. Czy ktoś z tego powodu popełnił
wykroczenie i spotkały go nieprzyjemności? Nie sądzę - jestem pewien, że widziałbym o tym".
Dodam tylko, że TMP "Passaria" liczy kilkudziesięciu Członków, a wędkarzy olsztyńskich jest
kilkanaście tysięcy.
|