Odp:
: : nadesłane przez
Józef Jeleński (postów: 1785) dnia 2018-01-10 20:57:16 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Pan Skorek ma rację: Sam byłem świadkiem w latach siedemdziesiątych, jak Wojtek Węglarski złowił kelta, który miał w żołądku 4 małe miętusy, a te z kolei po kilka ziaren ikry troci w swoich żolądkach. Takie "złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma".
Tylko raz nam się to trafiło, zazwyczaj kelty mialy żaby i dżdżownice w gardle, rzadziej w żołądkach.