Odp: Coś jest nie tak...
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 9137) dnia 2017-10-17 06:37:35 z *.dynamic.gprs.plus.pl
Wydra nie zostawia głów. Nie przyszło ci do głowy że ktoś zlowil sandacza na zbiorniku i wyczyścił go pod (w) w bieźącej wodzie?
Przecież tak się robi pod kranem ale.... w domu łuski z sandacza latają po całym pomieszczeniu. Nad rzeka
łatwiej. Szkoda tylko że łeb wylądował w rzece a nie w krzakach bo lisy szybciej by go spożytkowałby niż organizmy
wodne (np. klenie). W przyrodzie nic się nie marnuje.