Odp: Rzeka Łyna ?
: : nadesłane przez
Marcin W (postów: 46) dnia 2017-10-05 16:47:27 z *.146.37.168.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl
jakieś 5-6 lat temu był pomór praktycznie wszystkie lipienie znikneły a w latach 90 było ich sporo
bylem tam w tym roku i praktycznie poza kleniami nic tamnie pływa. Pstrągi wyżarte do
ostatniego. Co innego na pasłęce tam ktoś mam na myśli PSR jeszcze się pojawia. W maju na
rodzinnej imprezie okazało się że dobrze znany mi członek rodziny został komendantem
państwowej straży rybackiej w olsztynie. Długo z nim rozmawiałem na temat łyny i pasłęki ,
priorytetem jednak dla nich jest ochrona jezior ale objecał że od czasu do czasu szczególnie na
jesieni podeśle chłopaków nad pasłękę i łyne w celu pogonienia kłusoli na tarliskach.
W tym roku na rzeczonym odcinku łyny byłem 2 dni i wyniki były bardzo mizerne lwidziałem
dosłownie 2 szt niewymiarowych lipionków o pstrągach nie wspominam bo nie ma o czym.
Za to przewineło się 3 spławikowców z robalami i wiaderkami !!! nie wiem może żywce łowili ?
do tego kilkanaście kajaków i pajace na quadach z godzine robili sobie zawody krosowe.
Za to pasłęka w okolicach wapnik - o dziwo cisza spokój stadka lipieni jeszcze pływają pstrągi
też fajne