|
Jak lekarz zna PRZYCZYNY stanu zdrowia pacjenta, a nie ma na nie żadnego wpływu to skupia się na leczeniu
SKUTKÓW metodami jakimi dysponuje i zgodnie z wiedzą medyczną jaka jest.
Jak 40 lat temu przychodzi do niego pacjent chory na serce, a on nie posiada wiedzy na dzień dzisiejszy
dotyczącej chociażby chorób dziedzicznych, to stwierdza: ,, pana choroba związana jest ze stresem,
przepracowaniem, brakiem ruchu, złym odzywianiem itd. itp. Przyczyny są ogólnie znane, powinien pan jak
większość z nas zamieszkać z dala od cywilizacji, wśród dzikiej przyrody, z dala od pracy, żony i dzieci oraz
skupić się na technikach relaksacyjnych. A ponieważ to niemożliwe to proszę leki, jak nie pomogą to operacja,
jak nie pomoże to trzeba mieć nadzieję na postęp i przeszczep serca, który będzie możliwy za jakieś 20 lat." No
a później leczy go jak może najlepiej i w zasadzie za sukces może uznać fakt, iż dzięki stosowanym środkom
utrzymał go przy życiu powiedzmy 40 lat. Ale wszystko się kiedyś kończy na skutek zmian i upływu czasu.
|