Odp: Wisłoka Ropa głowatka
: : nadesłane przez
Paweł P-wy (postów: 1328) dnia 2016-11-08 21:22:37 z *.net.pulawy.pl
Oczywiście ze za mało kasy idzie na zarybianie i ochronę i składka jest symboliczna w stosunku do wody na którą idzie. Pewnie się różnimy podejściem do rozdziału pieniędzy bo wg mnie lwia część składki członkowskiej powinna być przesunięta na zagospodarowanie i ochronę wód a nie na działalność sportową bo ta powinna być finansowana przez osoby biorące w tym udział i sponsorów. Może PZW zawłaszcza za wiele wody i sobie z tym zwyczajnie nie radzi i nie twierdzę że przez niechęć do tego tylko zwyczajnie przez brak kasy . Może odpowiednim kierunkiem jest rezygnacja z części wód i odpowiednie zajęcie się wybranymi? Alternatywa jest taka
Tanio i szybko - nie będzie dobrze
Dobrze i tanio - nie będzie szybko
Szybko i dobrze - nie będzie tanio
Wszyscy , którym zależy na tym by było rybnie i przyjemnie nad wodą powinni z pewnych rzeczy zrezygnować- z żarcia tego co w wodzie pływa, z darowizn na sportowe wyjazdy albo drastyczna podwyżka składki na zagospodarowanie i ochronę wód - nie mylić ze składką na cele statutowe