|
O pasjonatach to fajnie się czyta i miło wspomina własne młode lata. Wędkarstwo to dzisiaj już
jednak gospodarka. To obowiązki i zajęty czas. Czas to wartość bezcenna. I doszedłem to meritum
czyli do ceny. Działania entuzjastyczne są nietrwałe typowe dla "romantyków", w gospodarce
potrzebni są długodystansowcy, tacy od mrówczej pracy. PZW ma struktury, ma właściwie wszystko
tylko ludzie u sterów muszą się zmienić. Ja jestem za reformami nie za rewolucją.
|