Odp: gdzie w okolicach krakowa ?
: : nadesłane przez
Paweł P-wy (postów: 1328) dnia 2015-08-24 19:36:28 z *.net.pulawy.pl
cyt.
NO KILL - bezwzględny - ja ci odpisze co o tym myślę - nie ma ryby do wzięcia zaczynają się zbieranie trofeów - jakie - zdjęcia to pikuś w tym roku na Sanie na Łączkach zostały złowione dwa lipienie z odciętą płetwą grzbietową i żyją bo zostały zgodnie z regulaminem wypuszczone a ile ryb ma zdeformowane pyski że może trudno im nawet żerować ? no ale trzeba się cieszyć bo po 100 razy rybę można wyholować - ten no kill to debilizm i tyle.
Czy jakoś mógłbyś to rozwinąć biorąc pod uwagę to co napisałeś do kolegi
paszczak 72 -chodzi mi głównie o to jak to powyżej powinienem zrozumieć.
cyt
I zrozumiałeś co napisałem ? Wszystko trzeba robić z głową No Kill to nie jedyne panaceum na ryby - to minimalizm - wystarczy nie bić ryby i już ?? i tylko San jest w Polsce ???
Bo zrozumiałem że jakiś psychol oskalpował 2 szt. lipienia z płetwy grzbietowej i dla tego tez całe to NO KILL jest do doopy