f l y f i s h i n g . p l 2025.09.11
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Brennica, prośba do M.Wilka o parę słów komentarza w temacie. Autor: Forest-Natura. Czas 2025-09-11 10:45:46.


poprzednia wiadomosc Odp: Powolna smierć Bobru : : nadesłane przez Łukasz Bartosiewicz (postów: 575) dnia 2015-08-13 08:45:40 z *.ssp.dialog.net.pl
  Naprawdę to cholera wie, bo nic w wodzie nie widać (kolor kakao), a pzw się nie kwapi do odłowów kontrolnych.
Zawartość tlenu w wodzie (zbadana) jest na dolnej granicy przeżywalności ryb. Natomiast jest poniżej granicy przeżywalności mikroorganizmów. Nie będzie owadów, to nie będzie ryb - proste.
Narybek pewnie trafił szlag w całości. Na dnie jest od cholery zanieczyszczeń, które nie wiadomo ile będą tam zalegały. Tarło jesienią może kompletnie się nie udać. Woda jest tak niska, że można w zasadzie przechodzić rzeką suchą stopą, nigdy jej tak mało nie było. Żar leje się z nieba. Deszczu nawet w prognozach nie zapowiadają.
Jak dla mnie obraz nędzy i rozpaczy.

aha
Rzeka wali takim siarkowodorem, że momentami ciężko wytrzymać. Jaki jest naprawdę skład tego, co puszczają - NIKT JESZCZE NIE WIE. Próbki, o których pobraniu i zbadaniu farmazony w TV głosi dyrektor tego pierdolnika, były pobierane w momencie i miejscu, w którym woda jeszcze była krystalicznie czysta i nie została skażona dennym syfem. Po prostu zanieczyszczenia jeszcze do tego miejsca nie dopłynęły. PARANOJA.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Powolna smierć Bobru [0] 15.08 02:33
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus