|
Przy ostatnich temperaturach powiem szczerze że łowienie C&R jest dość ryzykowne. Ryby są bardzo słabe i często mimo reanimacji potrafią bardzo długo dochodzić do siebie więc automatycznie są podatne na zagrożenia itd... Ja się stosuje do C&R ale powiem szczerze coraz częściej mam wyrzuty sumienia wyciągając z wody rybę która ma pysk jak frankenstein bo została złowiona bardzo wiele razy. Wydaje mi się że C&R na małych rzekach ma taki charakter, ludzie się uczą gdzie jest duża ryba i łowią je regularnie, ja też siłą rzeczy... Z całą pewnością nie jest to etyczne. Na dużych rzekach jest to jednak inna bajka;)
|