Odp: Historia ropuchy znad J. Wadąg
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9496) dnia 2015-02-18 23:00:17 z *.180.240.70.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl
Dawno, dawno temu, gdy mały Dmychu pojechał na wczasy nad jezioro Wadąg, okolice domku letniskowego odwiedziła mała ropucha szara. Wziąłem ją z siostrą na pościelone łóżko i sobie łaziła. Jak się nią tak bawiliśmy, ropucha się zesrała. Nazwaliśmy ją ropucha Osrantuska...
Historia ta jest kamieniem milowym dla polskiego mucharstwa, chruścikarstwa, chrząszczarstwa i jętkarstwa.
P.S. A co z nimfami z wolframowym kaskiem? Ciekawe co na to RAPR, i Hrabia do spółki z ZG??? To są muchy czy jigi czy może naćpane kraby z Czarnobyla?