Odp: Kto z Was lubi łowić ryby?
: : nadesłane przez
piotr zieleniak (postów: 663) dnia 2014-12-04 09:06:01 z *.umcs.lublin.pl
Jest mi miło, ze znalazłem się w kręgu lubianych przez Krzyśka osób.
Natomiast odpowiedź na pytanie z wątku jest bardzo złożona i osobista. Otóż ja już nie wstaję świtem by pędzić nad rzekę złowić pstrąga. Więcej radości mam gdy widzę te pstrągi na przygotowanym dla nich tarlisku. Ryby jednak lubię łowić i to różne. Ostatnio bawi mnie złowienie na maleńką muszkę karpia czy karasia w listopadzie i wcale nie muszą być to ogromne ryby. Uwielbiam łowić na muszkę głowacice i celowo sobie dawkuję takie łowy. Oznacza to, że na te ryby jadę kilka razy w roku tak by to absolutnie wyjątkowe łowienie nie stało się dla mnie powszechne. Mimo wieku nadal mam tak, że jak wyjątkowo na głowacicę wstaję rano to właściwie nie mogę wieczorem zasnąć i odczuwam takie specyficzne podniecenie. Nie przeszkadza mi też jak nic nie złowię ale mam satysfakcję jak wiem, że w rzece są ryby i że w jakimś stopniu przyczyniam się do tego, ze tam są.