|
Musi jeszcze parę bombek wystrzelić w londyńskim metrze, żeby doszli gamonie do właściwego wniosku. Zapomnieli jak długo pitolili się z mobilizacją w 1939-tym, kto nas sprzedał w Jałcie, ilu naszych pilotów zginęło i jaki był udział starej emigracji w powojennym wzroście. Teraz nam zabierają najlepszych niebieskich. Już sobie Hubert chyba nie pogadasz u nas z policjantem po angielsku.
|