|
Michał, moje też stają się coraz lepsze ale tak do trzeciej godziny łowienia. Później
jakość spada i albo muszę zrobić pauzę albo rzucać wolniej i bliżej. A jak sobie ciapię do 8 - 10
m, to łowię równo przez wiele godzin. Natomiast nie jestem w stanie przez 10 godzin haulować
na pełnym sznurze... jakoś chcę po pracy odpocząć a szczupaki biorą mi blisko.
I teraz może twoje słynne wywody znajdą odpowiedź co to jest AFTMA i do czego służy bo na
pewno na komfort łowienia też się to przekłada - sam sobie to udowadniasz.
Nie trzeba na pelnym sznurze, mozna to zrobic jak na filmiku, majac mniej niz 1/3 tej dlugosci linki
poza szczytowka niz na filmiku.
Nie mam jeszcze wprawy, aby za kazdym razem to zrobic poprawnie, ale udawalo mi sie z ok..
1 m glowicy poza szczytowka rozwinac cala linke do przodu.
No sorry ale jak ty czy Dmychu macie sie podniecać takimi rzutami to łowicie czy rzucacie ? a na
filmiku to jest z 15 m myśle nie więcej więc o co wam chodzi ? Bo moja sentencja to dobranie
AFTMY sznura i wędki a inne próby to manipulowanie - każde wyjście sznura ponad AFTME
(długość AFTMY - 9 m) to przeciążenie wędki i ona to ma wliczone w gwarancję więc
przekłada się to też na zmęczenie bo walimy większym ciężarem - proste ? AFTMA to
bezpieczeństwo wędki (np. gwarancja 25 lat) i komfort przy użyciu 9 m - to gwarantuje
producent i takie są założenia oznaczeń reszta to preferencje i ryzyko użytkowników- czy
czujecie w tym logikę ?
na filmiku jest 33-35mtr błędnie opisane jako 40...dogadałem z autorem...
film tylko przykładowy...
zrozumienie !?
|