 |
Odp: Uprawiacie zawody sami dla siebie
: : nadesłane przez
faraon (postów: 1401) dnia 2014-10-13 12:23:42 z *.19-2.cable.virginm.net |
|
Krzysiek,
W tym roku wymiar na zawody obniżono na MP i tylko na lipienia. Nie miało to znaczenia bo takich ryb nie było. (Cenna wiadomość za cenę zmierzenia kilku ryb.) I na JLS - celowo by zobaczyć co mamy w Postołowie gdzie zarybienia narybkiem nie prowadzono. Czy ktoś uznaje ten argument czy nie to jego problem.
Zawodnicy potrafią łowić ryby duże i to chciałem powiedzieć podając wymiary ryb złowionych tydzień po JLS. Zawodnicy mogą łowić duże ryby jeśli tylko będą w rzece. Jeśli ich nie ma nic się nie poradzi: wszyscy są niezadowoleni: zawodnicy bo nie mają wyników a wędkarze nie mają co łowić. Przy czym wina zawodników to nie jest. Cel jest wspólny - ryby w wodzie. Tylko że zawodnicy już się ograniczyli jak mogli: na miesiąc przed zawodami nie zabierają ryb, nie łowią tydzień przed a metoda żyłkowa tak chętnie przywoływana nie funkcjonuje od 2 sezonów - jakoś nikt tego nie zauważył. Zreszta JLS w tym roku był również ograniczony do SUCHEJ MUCHY.
Co do zmienności zasad to idą tylko w jednym kierunku jak napisałem wyżej. Więc Cię nie rozumiem.
Chyba że celem jest zlikwidowanie zawodów w ogóle - a syjoniści do Syjonu. Wtedy zrobimy sobie jak Bóg przykazał - 3 sztuki w łeb i koniec, przeciwnicy zawodów będą usatysfakcjonowani. Wterdy nawet zezwolenia nie trzeba.
I jeszcze jedno: starych mistrzów cenię i bardzo szanuje ale nie widzę powodów by nie stał z nimi w jednym szeregu mistrz z Finlandii Marek Walczyk jak również v-ce mistrz z Czech Piotr Armatys
pozdrawiam
z mojej strony to już koniec
PK
Panie Piotrze, czy nie mozna bylo tak wlasnie wyjasnic tego na samym poczatku?
Tak jak Pan opisal w tym poscie, to wyglada to kompletnie innaczej niz wyjasnianie obnizania wymiaru jako zastepstwo polowow kontrolnych i wyrownania szans zawodnikow.
Zwlaszcza ze staracie sie stopniowo odchodzic od obnizania wymiaru. A to juz cos!
Pozostaje jedynie kwestia kosztu zawodow na konto wszystkich wedkarzy.
Otoz w kazdych zawodach organizator zarabia spora kase, wiec dlaczego zawody wedkarskie sa impreza ktora kosztuje sporo , a nie przynosi pozytku.
Dlaczego koszty zawodow przynajmniej nie balansuja sie na zero, tzn koszty organizacji minus dochod z imprezy, np. reklam i wplat zewnetrznych sponsorow.
Mozna spokojnie uzyc kasy ze skladek jako rodzaju pozyczki na inwestycje w organizacje zawodow, ale ta kasa powinna wrocic w calosci i jeszcze dac dodatkowa dla organizatorow.
Jesli liczycie tylko na to ze organizujac u siebie zawody sciagniecie wiecej wedkazy do siebia to jest to niewypal, bo i tak macie wykozystane wszystkie licencje.
Dlaczeg by nie wykozystac zawodow jako zrodla przychodu na zarybiania i np straznikow.
Mnostwo kasy w obecnej sytuacji ucieka wam z przed nosa.
No chyba ze ktos prywatnie ja wylapuje i nawet nie widzicie tego.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Uprawiacie zawody sami dla siebie [3]
|
|
13.10 21:13 |
|
Odp: Uprawiacie zawody sami dla siebie [2]
|
|
13.10 23:27 |
|
Odp: Uprawiacie zawody sami dla siebie [1]
|
|
14.10 00:50 |
|
Odp: Uprawiacie zawody sami dla siebie [0]
|
|
14.10 01:10 |
|
|
|
|