|
Witam, mam do czynienia z Rosja od 8 lat.
Kontakt z tzw ulica (znam b.dobrze jezyk rosyjski), sluzbowy i oczywiscie wedkarski - szczegolnie Region Karelii i Plw. Kolskiego, i zdecydowanie stwierdzam, ze stosunki miedzy ludzmi na linii Polska - Rosja pogarszaja sie z tygodnia na tydzien.
Dochodzi wrecz do klotni miedzy wczesniej dobrymi znajomymi.
-Wszystko zaczelo sie od planu ustawienia amerykanskiej tarczy antarakietowej, pozniej oliwy do ognia dodawaly tezy Pis-u na temat katastrofy smolenskiej a teraz sytuacja na Ukrainie.
Milalem jechac na ryby (swoim samochodem) do Karelii 20.08 - skreslilem to, czekam na rozwoj sytuacji na Ukrainie i sledze komentarze w mediah rosyjskich - na obecna chwile zastanawiam sie rowniez nad sluzbowym wyjazdem 01.09 do St. Petersburga i dalej planowanym wyjazdem na Kolski (strefa przygraniczna - wszelkie dokumenty juz zalatwione) na kumzu, czyli jesli sie nie myle, troc jeziorowa.
Chce uniknac klotni i nieprzyjemnych sytuacji z ludzmi, z ktorymi laczyly mnie do tej pory przyjazne stosunki !
Inaczej - jest naprawde nieprzyjemnie.
|