| |
Witam kolegow.
Nic nowego tu nie napisze, to wszystko juz bylo, no ale moze bedzie mniej zgrzytow, i ktos skorzysta.
Zacznijmy od sprostowania dylematu na temat jaka linke zalozyc - ciezsza czy lzejsza- niz producent kija
poleca na blanku.
Producenci wedek muchowych, tanich i drogich, to sa doswiadczeni muszkarze ktorzy zanim wypuszcza cos
na rynek to prubuja i testuja, wiec ten numerek na blanku jest tylko oznaczeniem danego producenta pod
jaka klasa linki jest mu przyjemnie rzucac, i czy wedlug niego machajac linka #5 bedzie on ladowal
wystarczajaco dany kij.
Ten sam blank moze innemu dac kompletnie inne odczucia i oznaczony bylby zupelnie inaczej.
Jest i tak o cholery haosu, jaki kij jaka linka, wiec producenci sprzetu muchowego bazujac na swoich
doswiadczeniach stworzyli tabele AFTMA, i numerki na blankach, aby bylo nam latwiej dokonac wyboru.
Koncowa faza -co sie kupi- zalezy od nas.
Teraz,czy to bedzie muchowka, sztywna, gietka, krotka,dluga, czy ja przeciazymy, czy zalozymy lzejsza linke,
to i tak na koncu musimy wiedziec jak sie tym poslugiwac.
Samo nie poleci.
Krzysiek pisze, popierajac sie Lefty'm , ze na malych i waskich rzeczkach lepej przeciazyc kij o klase lub dwie
linki.
Mozna jasne ze mozna, ale czy lepiej, niech wedkarz zdecyduje.
Ja na kij #8 zakladam linke, ktora jest oznaczona jako 8, ale wedlugl AFTMA, wazy tyle co linka w klasie 11,i
wszstko gra.
Podsumowujac,
Jasne, ze mozna zalozyc linke #5 lub #6 do kija 4, tam nic nie POWINNO sie zlamac, jakosc komponentow i
wykonania kija tez odgrywa wazna role.
cdn...
Michal
|
