|
Robert. Nawet jeśli to tylko podobieństwo nazwisk, to wydaje mi się, że kontakt z Rafałem Cissowskim byłby wskazany. Wiem, że być może jeszcze pod koniec lat 70-tych, bo w 80-tych na sto procent, bywał w Puławach w drodze na Bystrą. Jak mi kiedyś wspominał Marek Trojanowski, Bystra ze względu na bliskość była jego i kolegów z Warszawy tajnym łowiskiem. Niestety mój "kontakt" w sprawie R. Cissowskiego milczy.
|