|
Jasne, że co natura, to natura. Tylko, jak to uzmysłowić lobby "melioracyjnemu", kiedy do przerobienia są ogromne pieniądze?! Jeżeli chodzi o progi wodne, to poprzez to, że posiadają swoją wysokość, są nie do przejścia przy niższych stanach wody dla wszelkiej maści organizmów wodnych, które skupiają się w takich miejscach. Poza tym, z uwagi na swoją głębokość i dobre natlenienie wywołane spadającą, wodą miejsca przy progach są dobrymi "miejscówkami" wędkarskimi. Będąc kiedyś na praktyce rybackiej, wędkowałem skutecznie pod jednym z takich progów. Miejscowy strażnik chciał mnie za to ukarać i gonił zawzięcie przez około 3 km przy kibicowaniu miejscowych górali. Byłem młody i trenowałem piłkę ręczną w klubie, więc mknąłem jak ptak.
Pozdrawiam
|