f l y f i s h i n g . p l 2025.09.16
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Brennica okjazja do rewitalizacji. Autor: Robert Kostecki. Czas 2025-09-16 08:26:34.


poprzednia wiadomosc Odp: Proszę o porady. : : nadesłane przez mathe (postów: 556) dnia 2014-01-17 16:11:32 z *.dynamic.chello.pl
  Nigdy nie złowiłem głowiacicy, ale złowiłem w życiu sporo ryb tych większych też.
Każdego pstraga 50cm+ ląduję poniżej 2 minut.
to co napisże moze kolegom wyda się dziwne, ale moim zdaniem prawdziwe.

Otóż, rybę w moim mniemaniu trzeba umieć wyczuć - jest możliwe wczucie się w holowaną
rybę, i przewidzenie, kiedy trzeba rybie pozowlić na kilka machnięć ogonem, a kiedy ciągnac do
podbieraka.
To po pierwsze, po drugie podczas holu większej ryby konieczny jest absolutny spokój - ryba
nerwowo ciągnięta zaczyna szaleć, ryba ciągnięta bardzo spokojnie i jednostajnie, daje ise
zazwyczaj doholować do podbieraka w dwie minuty.

CZyli - jak ryba szaleje - nie ciągnac, nie poruszać ise, dać się rybie uspokoić, jak nie szaleje,
jedziemy z nią zdecydowanie ale baaaardzo delikatnie i jednostajnie do podbieraka. Nie
pozwalamy na odjazdy, nie biegamy nerwowo za rybą. Ewentualnie, jeśli ryba stanie nam
spokojnie w głebszym miejscu cichutko acz szybko podchodzimy jak najbliżej, co zmniejsza
dystans i przyśpiesza lądowanie.

No i na koniec- Koniecznie mocny sprzęt. Wędka musi być taka akurat - nie za mocna nie za
słaba, żeby ryba miękko chodziła na kiju przez cały hol. Żyłka maksymalnie gruba- jak holujesz
rybę i boisz się o zerwanie żyłki to znaczy ze masz za cienką żyłkę i tyle.

Pozdr
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Proszę o porady. [0] 17.01 20:35
  Odp: Proszę o porady. [0] 19.01 21:09
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus