|
Więc po co było wypuszczać skoro była z rozerwaną tętnicą (żyłą)?
Chyba że miała być biomasą i pożywką dla innych organizmów.
Ehhhhh.
Na OS San jak na OS Dunajec nie ma opcji wzięcia ryby pod jakimkolwiek pozorem - wyholujemy trupa bo padł po walce mamy go wpuścić z pełną starannością do wody.
Czy można stworzyć wariant wzięcia ryby bo padła - zawiadomienie strażników , ich przyjazd , oględziny, stwierdzenie że wędkarza nie jest winny śmierci ryby, pozwolenie jej zabrania ? jakieś inne logiczne propozycje - bez opcji Policji , Prokuratury, ustalenia przyczyny śmierci itp.
|