Odp: Os San czy wolna amerykanka...? O co chodzi?
: : nadesłane przez
Robert Marfiak (postów: 1822) dnia 2014-01-09 13:35:47 z 194.33.76.*
Cześć Janusz. To pewnie mój ostatni post w tej sprawie i nie tylko. Nigdzie ortodoksyjne podejście nie jest wskazane. Dobrze do tematu pasuje powiedzenie : Aby równowaga nie była zwichnięta pewna pani podnosząc spódniczkę spuszczała oczęta. Pozdrawiam.