f l y f i s h i n g . p l 2025.09.17
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Brennica, prośba do M.Wilka o parę słów komentarza w temacie. Autor: trouts master. Czas 2025-09-17 21:37:54.


poprzednia wiadomosc Odp: Grzegorz Sudomirski przedstawiciel PZW : : nadesłane przez Robert Kostecki (postów: 1052) dnia 2013-09-13 12:52:52 z *.internetdsl.tpnet.pl
  Dzięki Michale.

Tak, też podejrzewałem. Z ustawy prawo wodne wynika, że PZW, jako dzierżawca rzek, jest
uczestnikiem na prawach strony w postępowaniu administracyjnym związanym z wydaniem pozwolenia wodnoprawnego. W takich przypadkach PZW przysługują prawa procesowe strony – mogą przykładowo żądać rektyfikacji decyzji, składać wnioski dowodowe, wnosić środki zwyczajne i nadzwyczajne oraz zaskarżać decyzję do sądu administracyjnego.

We wszystkich pozostałych przedsięwzięciach mogących znacząco oddziaływać na środowisko, które wymagają lub mogą wymagać wydania przez wójta lub burmistrza decyzji zobowiązującej do sporządzenia oceny oddziaływania na środowisko - PZW prawdopodobnie nie jest stroną w rozumieniu jak wyżej. I, to jest zapewne kluczem do małej skuteczności w większości przypadków związanych z regulacjami rzek, bo PZW nie wykorzystuje wtedy wszystkich możliwości prawnych?!

Taką możliwością jest fakt, iż PZW jest organizacją społeczną i dodatkowo zapisy Statutu pozwalają na to, by PZW zostało uznane przez organ administracji publicznej za organizację ekologiczną, co daje możliwość za uznanie PZW za stronę. Wówczas PZW może, także w sprawie dotyczącej innej osoby, jeżeli jest to uzasadnione celami statutowymi tej organizacji i przemawia za tym interes społeczny, występować z żądaniem wszczęcia postępowania albo dopuszczenia jej do udziału w postępowaniu. Organ administracji publicznej, uznając żądanie organizacji społecznej za uzasadnione, postanawia w drodze postanowienia o wszczęciu postępowania z urzędu lub o dopuszczeniu PZW do udziału w postępowaniu. Na postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania lub dopuszczenia do udziału w postępowaniu organizacji społecznej służy zażalenie.

Organ administracji publicznej, wszczynając postępowanie w sprawie dotyczącej innej osoby zawiadamia o tym organizację społeczną, jeżeli uzna, że może być ona zainteresowana udziałem w tym postępowaniu ze względu na swoje cele statutowe i gdy przemawia za tym interes społeczny.

Organizacja społeczna, która nie uczestniczy w postępowaniu na prawach strony, może za zgodą organu (wyrażoną w drodze postanowienia) administracji publicznej przedstawić temu organowi swój pogląd w sprawie, wyrażony w uchwale lub oświadczeniu jej organu statutowego. Przedstawienie poglądu nie oznacza jednak udziału organizacji w postępowaniu na prawach strony.

Dlatego też, żeby być skutecznym w walce z "meliorantami" o nasze wody Krainy Pstrąga i Lipienia, musimy spowodować, aby Okręgi:
- były w odpowiednim czasie dysponentem wszystkich informacji, które dotyczą poczynań na dzierżawionych od RZGW rzekach, a nie tylko tych informacji, które będą im z urzędu przysłane, np. ZO PZW w Gdańsku rozesłał szereg pism do stosownych instytucji i praktycznie jest teraz o wszystkich przedsięwzięciach zawiadamiany.
- wykorzystywały wszystkie wyżej wymienione możliwości prawne w temacie.
- wystąpiły do Marszałków Województw z prośbą o zdobycie i przeznaczenie środków na inwestycje związane z renaturyzacją, rewitalizacją, retencją przestrzenną (szczegółową), tworzeniem polderów z funkcją przeciwpowodziową - wskazując konkretne rzeki, ich odcinki, czy miejsca.

Przykład.
Jeżeli na rzece pstrągowej ma dojść do przedsięwzięcia mogącego znacząco oddziaływać na środowisko, a wójt lub burmistrz wydadzą decyzję, w której nie zobowiążą inwestora do sporządzenia raportu o oddziaływaniu na środowisko, to jeżeli PZW, jako strona w postępowaniu, nie wniesie o uchylenie takiej decyzji i o sporządzenie jednak takiego raportu, to często uwagi i wnioski składane w innym trybie są tylko wołaniem na puszczy.

Oczywiście, zdarzają się przypadki, że urzędy postępują niekonwencjonalnie i uda się nam zawalczyć składając tylko jakiś tam protest, ale to związane jest raczej z niewiedzą urzędników, którzy działając intuicyjnie doprowadzają do szczęśliwego dla nas końca.

Pozdrawiam i Wodom Cześć
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Grzegorz Sudomirski przedstawiciel PZW [2] 13.09 20:31
  Odp: Grzegorz Sudomirski przedstawiciel PZW [1] 13.09 20:46
  Odp: Grzegorz Sudomirski przedstawiciel PZW [0] 13.09 21:10
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus