|
Problem polega na tym, że nadal darte są szaty po fakcie. Marcin Kostuch i Towarzystwo Miłośników Rzeki Łeby, zresztą nie tylko, pokazało i pokazuje, że jeśli się konsekwentnie drąży temat, można wiele destrukcji powstrzymać. Tylko, że na serio chcących coś w temacie zrobić, jest tak dużo, jak tych mrówek, co miały słonia udusić.........
W związku z tym w skali kraju jest tragicznie, a danych GUS wynika, że meliorantom zostało do zniszczenia nieco ponad 20% z wszystkich naszych cieków....... jak dalej główni użytkownicy zasobów rybnych będą głównie rozpaczać, zamiast działać, to za jakieś dwa sezony już nie będzie tych wszystkich forów, tylko jedno: Relacje z za granicy.
Platforma Wodna nie powstała by spełnić powszechne oczekiwanie, że ktoś coś za nas zrobi, tylko, by w zrobieniu czegoś nas wesprzeć, podobnie jak od ładnych paru lat robią to różne organizacje powszechnie traktowane jako ekooszołomy itp.....
|