| |
Ja nic nie mówię o PZW..... ono ma teraz zupełnie inne sprawy w głowie....... Szekspir to trafnie ujął jakiś czas temu : to be or.....
Na kilkudziesięciu tysiącach kilometrów rzek przez kilka dekad nauczyło się robić kasę parę tysięcy ludzi..... i nie jest łatwo od tego cycka ich odciąć od tak sobie......
Stąd wskazówki Marcina uważam za niesłychanie sensowne...... aczkolwiek oprócz wskazówek konieczna jest jeszcze stała kontrola realizacji, bowiem dobry meliorant nawet renaturyzację może zamienić w pacyfikację ekosystemu.........
Mnie oprócz katastrofalnych strat w naturze wkurza fakt, że niebawem usłyszymy newsa, że KE dowaliła karę kilkadziesiąt mln euro POLSCE... a nie wykonawcy, czy zleceniodawcy czy politykowi chrzaniącemu dziś bzdety, że jeszcze parę miliardów i powódź mamy z głowy.......
Ale to szczegół. Zrobimy zrzutę i zapłacimy, co tam. A do urn znów wrzucimy te same typowania.......
|
