|
"W opinii znanych mi speców od genetyki w przypadku, gdy nasz łosoś wyginął, nie ma wielkiej różnicy, czy będzie to łosoś ze Szwecji, czy z Litwy. Byle jego rodzime dorzecze było podobne do planowanych przez nas, klimatycznie, hydrologicznie, itd..... "
dokładnie o to mi chodziło
"Cały czas nad tym pracuję z grupą podobnych mi marzycieli.....
Liczę, że jeszcze załapię się na zaproszenie na łososia i troć w Polskie Góry....... bo rzeki jeszcze mamy piękne, tylko puste......
Ale pracy do zrobienia jest mnóstwo i to dla zespołu, który zajmie się tylko tym.
Poopowiadam coś o tym na Pucharze Głowatki, a wcześniej na Święcie Troci u Wołka.... i o Toesteboan, rzece łososiowej przywróconej rybom po 60 latach niebytu"
z chęciom bym pomógł teamowi w tym zadaniu, niestety nie ma mnie obecnie w kraju, kiedy planowany jest Puchar Głowatki? może wpadnę na urlop to był by okazja dowiedzieć się paru rzeczy i porozmawiać.
|