f l y f i s h i n g . p l 2025.09.18
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Brennica, prośba do M.Wilka o parę słów komentarza w temacie. Autor: trouts master. Czas 2025-09-17 21:37:54.


poprzednia wiadomosc Odp: O połowie bolenia w metodą muchową. Z historii. : : nadesłane przez Michał Kuczewski (postów: 219) dnia 2013-05-07 22:41:50 z *.opera-mini.net
  ja w zeszłym roku wreszcie poruszyłem temat bolków na muchę. Na spining łowienie ich stało się już zwyczajnie nudne choć skuteczne. Na 4 wypady muchowo boleniowe 5 brań w tym jeden 60siątak wyjęty. Brania na szczupakowe polarowe 12-15cm ukleje. Te 4 niezacięte łapały za ogon bo haczyk zbroił jedynie głowę strimera. ten zacięty trafił w przynętę dozbrojoną kotwiczką w ogonie jednak w pysku miał całą przynętę. Prowadziłem wolno i szybko. Raz na szybko tonącą linkę dałem zejść przynęcie głęboko i szybko prowadziłem na dwie ręce. Boleń wyszedł z dołka ale nie trafił dobrze.
Ten zacięty przywalił w stojącą przynętę. Widziałem ją na płytkiej wodzie jak faluje w nurcie i nagle gajzer wody i ryba na wędce. Warto znać kamienie i mini zatoczki w których biją bolenie. W dni kiedy ich nie widać są tam i często biorą lepiej niż jak robią wielki bajzel.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: O połowie bolenia w metodą muchową. Z historii. [0] 07.05 22:56
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus