|
Jestem przekonany, że frekwencja na zebraniach byłaby większa, gdyby systematycznie, przez cały rok strony związkowe przekazywały rzetelną informację od budżecie, decyzjach i propozycjach zmian.
Może choć oburzenie członków wynikające z choćby takiej informacji jak koszty administracji, spowodowały udział w zebraniach.
Póki co, karmią nas jedynie komunikatami o niezliczonych zawodach wędkarskich.
Z jaką wiedzą i motywacją ma stawić się na zebranie wędkarz, który nie ma pojęcia co naprawdę dzieje się na poziomie Koła, Okręgu czy ZG.
O wydaniu 40 milionów na administrację dowiedzieliśmy się dopiero po interwencji Minister sportu.
Gdyby nie to, większość nadal żyła by w przekonaniu że ich składka przeznaczona jest na ochronę i zarybiania.
|