|
Przypominam zainteresowanym Klubom i osobom, że zostało jeszcze sześć dni, żeby wnieść swoje uwagi do dokumentu "Prognoza oddziaływania na środowisko warunków korzystania z wód regionu wodnego Dolnej Wisły".(...)
Myślę, że działalność społeczna nie powinna być realizowana na zasadzie nocnego wystrzału do pełnej gotowości, podczas gdy wróg już na rogatkach z czołgami...
Działalność społeczna powinna być prowadzona w równowadze rodzinno-ekonomicznej danego człowieka, co w tych czasach jest dosyć trudne. Ale jeśli ktoś jest takim szczęściarzem, że mając nie tylko równowagę finansową, ma jeszcze czas dla rodziny i jeszcze zostaje mu czasu na działania społeczne... to jest wielkim szczęściarzem.
I jak się ma takie szczęście, na które można sobie odpowiednio wcześniej przygotować życie, to należałoby działać umiarkowanie, systematycznie i długoterminowo. A przygotowanie to polega na tym, żeby zarabiać maksymalnie dużo pieniędzy, w jak najmniejszym zaangażowaniu czasowym. Tylko ludzie tworzący sobie wcześniej efektywne życie zawodowe, nie licząc tych co otrzymali w spadku majątki lub wygrali w totolotka, powinni zajmować się, przyjemną skądinąd pracą społeczną...
Chciałbym żeby mój tekst był dobrze odebrany. Nie neguję Twojego newsa, chciałem tylko napisać o pewnym przygotowaniu, na które w ogóle mało kto zwraca uwagę. Tak wielu społeczników w Polsce się wypaliło, właśnie dlatego, że zaczęli działać bez kosztorysu energetycznego swojej własnej witalności... czasem warto cierpliwie poczekać i ułożyć sobie pewne sprawy.
Ja zacząłem działać za wcześnie, bez zasobów i dlatego mam tak jak mam. Gdybym poczekał suma społecznego dobra byłaby przesunięta w czasie, ale większa, gdyby była robiona po zbudowaniu sobie pewnego zaplecza czasowo-ekonomicznego.
Piszę to tylko dlatego, że takie sprawy jak konsultacje w sprawie dorzeczy wymagają sporego przygotowania merytorycznego. Nie wyobrażam sobie jak ktokolwiek bez przygotowania mógłby w jeden weekend dodać coś naprawdę wartościowego do takich konsultacji... aczkolwiek z drugiej strony są to konsultacje społeczne, więc urzędnicy muszą się liczyć z tym, że ktoś napisze "chcę dzikiej rzeki na odcinku od... do...", bo w tak ograniczonym czasie chyba trudno napisać coś interesującego.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|