Odp: Kormorany wg. red. Kalendowicza
: : nadesłane przez
hirek (postów: 213) dnia 2012-10-08 20:36:16 z *.przemysl.hypnet.pl
W minionym ustroju naciśk był położony na redukcię drapieżników tzw odstrzał szkodników łowieckich i nie tylko, nie znaczy to że było cacy, ale miano świadość zachowania równowagi naruszonej przez człowieka , nie można kochać jedynie tylko tego co ma szpony, kły i zakrzywiony dziób- a teraz niestety tak jest - ginące gatunki siedzą na każdym drzewie, słupie a w lasach watachy wilków składające się z kilkunastu i więcej sztuk dożynają ostatnie karpackie jelenie - nie wierzycie zapraszam w bieszczady i na pogórze przemyskie.