|
nie jestem mięsiarzem.jak ryby są to je łowie ,jak nie ma ,to nie łowię,jak są to też nie łowię.kiedyś za sezon złowiłem ponad 30 pstrągów potokowych,takich powyżej 35 ,45.odpuściłem je ,bo po co mam ich tyle łowić.ale ostatnio złowiłem jelca w Sanie,i był tak pyszny,ze miał wszystkie pstrągi i lipenie jakie jadłem pod sobą.Jelce są, ale złowić je to sztuka większa od lipienia ,czy pstrąga,a nawet klenia(tego dużego).klenia ,takiego byczka,fjnie się ciągnie ,ale jelec bije go smakowo.
|