|
Marian to co piszesz, to czysta utopia.
Spraw, żeby rzeki były rzekami, czyli miały odpowiednią jakość wody i odpowiednie podłoże, a ja gwarantuję, że już za 400 pokoleń (ryb, nie ludzi) będziesz miał "czyste" populacje w rzekach, oczywiście tam, gdzie warunki pozwolą na przetrwanie owych ~400 pokoleń.
Wchodzisz w to? czy dalej będziesz dawał się mamić gościom, co sprzedają iluzje?
Dla mnie jest niepojęte, że ludzie stąpający nogami po ziemi, wierzą, że rybacki użytkownik może coś w tej materii zmienić.
Ostatnio nawet Krzysio zrozumiał, ale jemu już jutro może się to zmienić.
|