|
A do jakich form może dojść ludzkie wyrażanie emocji, gdy zbyt mała ilość kultury nie potrafi zatrzymać zbyt dużego gniewu wobec braku wdrożenia w życie nawet najbardziej słusznych postulatów?
Myślę, że o wiele skuteczniejsze byłoby napisanie szczere i kulturalne: "Gratuluję kolego pięknej głowacicy, ale w sumie mogłeś ją oszczędzić... m.in. dla mnie, bo właśnie wybieram się tam na ryby i moje szanse zmalały." To by było coś uprzejmego i poruszającego... Szacunek dla kolegi a jednocześnie sprawienie, by zrobiło mu się głupio. A tutaj mamy jazgot jak na straganie i antropomorfizowanie ryb, gadanie o jakiś morderstwach ryby.... nic to nie da... tylko się ludzie na siebie obrażą i tyle, starzy łowcy zaśmieją się pod nosem, oleją to, pomyślą, że to z zawiści i tyle będzie z tego jazgotu.
Trzeba docierać do serca, a nie walić po wierzchu jeśli już... uwierz mi, że bardzo łatwo jest zmienić czyjeś nastawienie uprzejmym słowem, o wiele szybciej niż gniewem i obrazą.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Nie o obraźanie tu idzie a o rozum i logikę.
Jedynie najmędrsi spośród ludzi używają swego rozumu dla oceny nie tylko innych, ale i siebie samych.Rozum jest najlepszym doradcą panującego instynktu. Ale panujący, jak to panujący - przeważnie najlepszego doradcy nie słucha. Gdzie zaczyna się próżność, tam kończy się rozum.....
dobranoc
.
|