|
(...) Przepraszam Cię bardzo ale na dzisiaj kończę. Jutro jadę nad San z zamiarem zmierzenia się z głowacicą. Dzięki temu, że regulaminowo jakiś męski łowca ubił kolejną sztukę moje szanse automatycznie zmalały, a moje marzenie staje się jeszcze bardziej odległe.
Jest mi bardzo przykro z tego powodu i uwierz mi, że wypuściłem tysiące ryb złowionych na muchę. Ja po prostu jestem za innym sposobem załatwiania takich spraw. Wolę zmianę przepisów, niż forumowe lincze - tak po prostu lubię.
Złów swoją głowę i jakby ci się udało, pokaż fotę w galerii...
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|