Odp: Zawody na Sanie - prośba o wyjaśnienie
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 9151) dnia 2012-05-10 20:48:07 z *.ip.netia.com.pl
Nic mi nie wiadomo o zapotrzebowaniu na "ręce do pracy".Chyba że mają to być ręce które tylko robią nie otrzymują nic w zamian.Tak to każdy by chciał.A na corocznych zebraniach chwalą się przedstawiciele "dobrego" Okręgu co on to nie WYPRACOWAŁ.Chodzi mi o Okręg nie Przedstawiciela.Tyle i tyle z ośrodków zarybieniowych,tyle zarybień,itd itp.
To miliony mają "leżeć" na koncie a lud głupi niech odrabia pańszczyznę.Później może sobie "rybkę złowi" (czyt.zatłucze) i będzie OK.
Piszesz że każdy zawodnik zostawia kasę za którą będzie wpuszczona ryba.Może i tak.Tylko zobacz jakie są efekty tych zarybień.
Kiedyś dostaliśmy i wpuścili tzw.ŁOSOSIA,bo ktoś dał na to pieniądze.
Zobacz jakie efekty są na zbiorniku Myczkowce.A wiesz ile tam troci jeziorowej idzie co roku.A trwa to od 2000 roku.Powinno to być jednym słowem ELDORADO.a jak jest każdy wie.STUDNIA BEZ DNA.
Podobnie jest z innymi wodami.Nie pisz mi więc o "chorych" zarybieniach.
Podobnie wydaje się pieniądze na "autostrady,boiska,centra sportów wodnych,popowodziowe szkody i inne tego typu dziadostwa".Byle by wziąć pieniądze bo ktoś daje i je przepier....
Piszesz że zawodnicy nie przyczynili się do zagłady Sanu.
Zagłada zaczęła się po 1985r, trwa i trwać będzie.
Przejrzyj na oczy.
Pozdrawiam.