|
Ale ja nie będę skurwielem, po to by być lepszym od tych, którzy wyssali soki z Polski kosztem innych. Ja dojdę do bogactwa własnymi palcami programisty i własnym rozumem. I wyprzedzę bogactwo tych, którzy bez znajomości i pleców zamiataliby ulice.
"Powrót króla" nastąpi na skutek sukcesji i selekcji w gospodarce.
Moi biedni rodzice bez partyjnych pleców są dla mnie bardziej wartościowi dziś, niż gdyby byli baronami partyjnymi i mieli bogactwo na krzywdzie innych ludzi. I moi biedni rodzice wychowali mnie, żeby nie śmiać się ze starszych ludzi. Dlatego staram się nie śmiać ani z moherów, ani z leśnych dziadków.
Swobodnie gadałem sobie kiedyś z pewnym ustawionym ubekiem na wrocławskim rynku... i powiedziałem mu, że dla mnie większą wartością było to, że w domu leciała fajna muzyka a moi rodzicie zainteresowali mnie przyrodą. I facet który był przy kasie, chyba mi zazdrościł tego czego się kupić nie da.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|