|
Krzysiu tu chodzi jakby o coś innego. W ubiegłym roku weszła ustawa, która z urzędu rozwiązuje kierunki na które nie ma pełnego naboru. Jakoś tak się złożyło, że długotrwała i zmasowana kampania medialna prowadzona przez pewną gazetę wędkarską i pare forów dała efekt. Na ten kierunek kształcenia nie ma chętnych.
Niestety ci, którzy prowadzili krucjatę negatywną jakoś nie potrafili zaproponować niczego w zamian.
Nam starym powinno to wisieć, w końcu nie pojawi się żadna nowa konkurencja, ale nie wiem dlaczego tak nie jest.
Chociaż... jest w tym kraju paru, którzy doskonale wiedzą jak trzeba, może teraz będzie im łatwiej się wykazać
Gorzej z wodami.
|